Megaman Zero Game

X

-Wiemy że z beholdera, ale tego chyba zabił już... wiec nie wiemy skąd o można wziąść.

Zinin

-Hmm.... zaraz on szukał czegoś w ciałach tych maverickówi

X

-Nie wiem czego mógł szukać... naprawde...

Zinin

Może pójde się tam rozejżeć, a właśnie znalazłem ten pilot... jednak kompletnie niewiem co to jest

X

-A... podrzuciliśmy to byś mógł sie przenieśc szybko do mnie... to jest jednorazowego użytku, wiec już ci sie nie przyda...

Zinin

- Aaa No dobra ... to ja sie zbieram, dozobaczenie
Wyszłem z pokoju i udałem się do Trans Servera

Xenfals

Zapukawszy do pokoju Tristan otworzył drzwi, po czym stanął przed Colborem i zasalutował.
-Tristan Bloodmoon z 13. dywizji Komandosów dostał przydzielenie do pana jednostki, sir! Oczekuję przydziału i rozkazów!

Dada

(eee Xenfals zrób podpis Very Happy

)
-Hmm... widze że jesteś tu nowy mam racje? A jeżeli tak to zapoznaj się z okolicznym terenem zrozumiano?

Xenfals

-Zrozumiano Sir! Lecz mam pytanie- która kwatera zostanie mi przydzielona?

Dada

-Nie przydzielono Ci pokoju? Ach... czekaj... hmmm Tristran... tak już mam... pokój 66... - Dał Ci kluczyk do tego pokoju...

Xenfals

-Dziękuję, sir- powiedział, po czym wyszedł z gabinetu z kluczykami. chyba nie będzie tak ciężko, jak mi się zdawało pomyślał wracając do pokoju. Po drodze wyjął swojego P-10. Tylko Ty mi zostałeś z jednostki... Czas zmienić Cię na coś lepszego.

Xenfals

Tristan stanąwszy przed gabinetem Colbora ponownie złapał się za bok.
-zaraz się Tobą zajmę...- powiedział do siebie, po czym zapukał do drzwi. Po usłyszeniu zezwolenia wszedł do pokoju.
-Komandorze, Tristan melduje, że zapoznał się z okolicznym terenem. Przy okazji zlikwidowałem jednego Mavericka i spotkałem dezertera z jednej z pana dywizji, niejakiego Jack'a Hammer'a. Jakie są moje kolejne rozkazy?-

Dada

-hmmm widze że robisz postępy... pocwicz jeszcze troche... to moge Ci przydzielic jakieś zadanie... bo narazie jeszcze jesteś nowicjuszem ale jak słyszałem przyniosłeś coś Cerv'owi... przyda się...

Xenfals

-Tak jest Sir!- odparł Colborowi, po czym wyszedł, zamykając za sobą drzwi. Nie myślać długo udał się do szpitala...

Zinin

Szybko i silnie puka w drzwi Commandora. Za pozwoleniem wchodzi
- Commandorze właśnie wróciłem z miasta Napotkałem tam wielkiego robota, i jestem w 98% pewien że należy do NA. Powiedział miemal na jednym oddechu - W drodze powrotnej zauwarzyłem też ok.6 ciał naszych żołnieży, ich rany wskazywały na to że zostali zaatakowani rakietą, a międzyinnymi taką broń posiada ten stwór. Czy wywiad wie coś na jego temat