Megaman Zero Game

Dada

-Elf nic nie pomoże... może dlatego że jestem zbyt słabym mechanikiem ale wątpie...

Zinin

-Musi być sposób wysil się... albo wiesz nie spieszy mi się więc, może poleć po jakiegoś bardziej doświadczonego mechanika

Dada

- To raczej nie ze strony mechaniki... to musi mieć związek z nauką... może leć poleć do Leviathan...

Zinin

- Fatk ale.... wyjmij mi jeszcze te kawały metalu!!!

Dada

-Ops zapomniałem... - Zaczął wyjmować szczypcami... po chwili wyjął Ci wszystkie kule... i zatarł ślady...

Zinin

Szybko wstaje
- Dobra to ja lecę, dzięki
I wybiegł

X

Sara znalazła sie w swoim ciele... cała jest odrętwiała... ledwo podniosła powieki...

Dada

(Obudziłaś się i dostałaś kulką w łeb XD)
Widzisz przed sobą kilku lekarzy... krzyczących
- Obudziła się... ale jak??

X

-Normalnie... ale mnie oczy bolą...

Dada

-Nic dziwnego... spać przez tyle dni a potem patrząc w światło... to jest normalna reakcja... powoli Ci przejdzie...

X

-Ja myśle... czy możecie wezwać Tommy'ego?

Zapytała sie.

Dada

- No z tym będzie problem...
Powiedzieli drapiąc się po głowie...

X

-A dlaczego?

Zapytała sie... wyglądała na troche nieprzytomną.

Dada

- Można powiedzieć że nie wrócił... znaczy był kilka razy ale ostatnim razem wyszedł załamany... a komunikatora nie wziął...

X

-Zaraz go przywołam... o ile żyje...

Stara sie nawiązać kontakt myślowy z Tommym... ma sporą moc Psioniczną, i do tego jest między nimi jakąs więź...

-Tommy... żyjesz?