Megaman Zero Game

Dada

-Słuchaj może przejdziemy się gdzieś, co ty na to?

X

-W sumie to czemu nie... tylko musze coś załatwić

I szuka tego gościa co kiedyś jej powiedział

"-Tak sądzisz? Jak zrobisz coś pożytecznego to przyjdź i mi powiedz... - Powiedział pewny siebie..."

Tu jest link do rozmowy http://www.mmzerog.fora.pl/viewtopic.php?t=227&postdays=0&postorder=asc&start=435

Dada

Właśnie widzisz jak wchodzi, roześmiany itd.

X

-Poczekaj tutaj chwile...

Podleciała do tego gościa

-Witam pana...

Dada

-Tak czego? Po co tu jestes? Eee pewnie przychodzisz że Ci sie udało? Dobra masz racje i co z tego? Jedna jaskółka wiosny nie czyni no nie?

X

-Mam cie palnąć w ten pusty łeb? Skoro uważasz że jestem do niczego to może sie przekonamy?

Powiedziała.

Dada

-Dobra dobra, moze i masz racje... Zwracam honor- Daje Ci 20 E-C

X

Zabiera i podlatuje do swojego stolika.

Dada

-Heh o co się znim założyłaś? - Zapytał Zonen

X

-Oficjalnie o nic... kiedyś mówił że jestem do niczego... idiota, czekawe co by zrobił gdybym go wyzwała na pojedynek...

Powiedziała.

Dada

-Nie przyjął by i tyle... Zauważyłem że sie nawzajem uzupełniamy... bo ty jesteś psionikiem, a ja takim wojownikiem.

X

-No i?

Powiedziała.

Dada

- Ja tak tylko mówie. Mnie interesuje czy NA miało już tak zaplanowane...

X

-Jest wielu Wojowników i wielu Psioników... teraz przepraszam, chyba pójde do swojej kwatery.

I poleciała w kierunku wyjścia.

Dada

On też wstał i poszedł gdzieś...