Megaman Zero Game

Phanti

Nero go zignorowal. Pomasowal sobie reke z wyrzutnia Recoil Rod i zagadal cicho do barmana.

- Znasz moze jakies ciekawe plotki? Doniesienia o najnowszych dokonaniach naukowcow, technikow, albo inne wiadomosci? - Zapytal luznym tonem.

X

-Tak... zreaktywowali 4 braci... znowu będzie ciężko...-Powiedział.

Phanti

- Braci? - Zainteresowal sie Nero - Opowiedz mi o tym, przyjacielu...

X

-No cóż... kiedyś byli 4 bracia... jedni z najbardziej sadystycznych żołnierzy NA. Torturowali zarówno Resistance, jak i NA, nawet za drobne przewinienia... zostali usunięci z tego powodu. Potem zostali na nowo stworzeni, cześciowo przez Sare Kunaki... byli jeszcze gorsi, na szczęście załatwił ich DadAa Frich... a teraz są znowu... chociaż są teraz troche spokojniejsi... i ludzcy..., o to jeden z nich, Nick-Wyjaśnił barman, i pokazał na tamtego silnego reploida

Phanti

- Jakie on ma atrybuty? - Zapytal Nero prawie szeptem.

X

-Ten? On jest mistrzem walki wręcz... brat biały, Mick, jest mistrzem od broni miotanych... Randalf, brat czerwony, technik ofensywnych, używa katany oraz krótkiego miecza... a Mortimer, brat niebieski, specjalizuje sie w iluzjach... ma wakizashi...-Powiedział szeptem.

Phanti

Nero spojrzal barmanowi w oczy.
- Gdzie oni zostali wskrzeszeni? Jakies laboratorium? W ktorej czesci NA?

X

-Nie wiem... po prostu niedawno sie pojawili...-Odezwał się cicho.

Phanti

- A moze jednak slyszales jakies...plotki? - Zapytal Nero, przysuwajac dyskretnie 10E-C w strone barmana.

X

-Nawet gdybym wiedział to bym nie powiedział, za duże ryzy...-Przerwał, ponieważ reploid spojrzał się w waszym kierunku

Phanti

Nero zabral reke z 10 E-C i tez spojrzal na tego reploida.

X

Cóż... uśmiechnął sie lekko.

-D.A.W.N. Nero widzę...

Phanti

- Mozna tak powiedziec. - Odpowiedzial Nero beznamietnie, nie spuszczajac z niego wzroku.

X

-Co pana tak interesują ostatnie dokonania naukowców... szpiegostwo? Sabotarz? Ciekawość?-Zaczął się pytać nadal się uśmiechając perfidnie

Phanti

- To nie jest temat, o ktorym dyskutuje sie w barze. - Odpowiedzial spokojnie.