Megaman Zero Game

X

Zauważyleś że ten stwór ma z 8 albo 10 nóg... z jego czeluści wystrzeliwywuje ludzką ręka zrobiona z mięsni. która... ściska ci ręke (No wiesz o co mi chodzi, podaje ci ręke)

Mighty

- He mógłbyś mi w czymś pomóc? Powiedział zaciekawiony Rakish

Ramroyd

Aaaaa... w czyyyym niiiibyyy maaaam ciii pooooomóóóóóc???

Powiedział przerażającym głosem

Mighty

- Nie bój się nie jestem silny bym cię mógł zabić pomóż mi w walce z czerwem od dawna na niego poluje zawsze gdy stanałem z nim do walki nie udało mi się wchodzisz w to? jeśli mi pomożesz ja zrobie jedną rzecz jaką będziesz chciał Powiedział i popatrzał na stwora

Ramroyd

Nieeeeee poooomoooge ciii.... tuuuuu miiii jeeeest faaaajnieeeee.... aaaa z czeeeerweeem szaaaans byyyym nieeeee miaaaaał

Mighty

- Dobra... A pójdizesz zemną pod zniszczone miasto powalczyć z kimś? Powiedział i jakby uklęknął- Prosze a napewno ci się odwdzięcze

X

-Jaaaaaak maaaamm taaaaaaam niiiibyyyyy poooojjjssscccc? Tuuuu miiiiiiiiii jeeeeestttt dooobrzeeeee...

Mighty

- Prosze cię zrób to dla mnie powiedział rozpłakany

X

-Tuuuuuu miiiiiii doooooobrzeeeeeee...

Mighty

- A masz jakieś uzbrojenie albo coś na droge jakis amulet? albo nieco kasy jestem wędrowcem i szuka szczęścią Uchh kłame aż mi się nogi trzęsą

Arxel

*Wiadomość od X przez Skype. Miałem przekazać*

- Oooooddddczzzeeeeep sieeeeeeeee!!!!!

Mighty

(Lol sam X powinien przekazać ha ha) Rakish kontynuje poszukiwanie

X

(Tylko że ja go o to poprosiłem, lol)

Spotykasz 3 CMD z bazookami.

Mighty

(tak wiem żartuje se Razz

tylko czemu zawsze mi się trafiają tacy przeciwnicy? yhh) Rakish ładuje laser na 4s i strzela jednemu w łeb potem chowa się za czymś by przeładować magazynek

Mighty

(odpisze mi ktoś?)