Megaman Zero Game

Dada

Dada idzie odrazu z Peronu do TS'a wtukając na pamięć koordynaty do bazy CMD z myślą:
<Ciekawe JAKA to sprawa...>

Ramroyd

Ithen pojawił się w TSie z którego wyszedł i rozejrzał się.

-Pora rozpocząć polowanie.

Przygotował tarczę i ruszył na peron.

Ramroyd

Ithen wchodzi do TS'a i patrzy na konsolke.

-Dobra, metro jest czyste... chyba. Ale mniejsza. Teraz pójdziemy... tu.

I przeteleportował się do Lasu Dysis

Zinin

Rocky zszedł z panelu TS'a
- Dobra teraz trzeba to z siebie zdjąć
Wzrokiem szukał jakiegoś wystającego pręty, którym mógł by przeciąć sieć

Dada

Niestety tego nie ma... lecz widzisz jak idzie para żołnierzy ubranych w mundury NA, są to Reploidzi

Zinin

Czekam aż podejdą

Dada

Zauważają Cię i krzyczą z daleka...
- Widze że masz problem!

Zinin

- Tak jakby, pomożecie?

Dada

-Uwolnić? Nie.
-Umrzeć? OWSZEM.
Wyciągneli po karabinku... widać że w pasie mają po jakimś mieczu...

Zinin

(zakładam że miecz nadal trzymam w ręce)
Próbuje się uwolnić, rozcinając sieć mieczem.

Dada

-Jeszcze jeden ruch mieczem a Cie zastrzelimy... bezlitośnie...
Powiedzieli a ty leciutko rozciąłeś pajęczynę

Zinin

Nie przestaje rozcinać sieci
- Tylko związanemu dacie rade?

Dada

-No to nie ma co...
- Strzelamy...
Strzelają strzelają jak oszaleni... bez ustanku a Ciebie tylko trzepało... zostało im pare naboi w magazynku a ty padłeś... pół przytomny(40HP) tak strzelali że jesteś uwolniony z więzów... chodź teraz nie masz siły wstać

Zinin

- MEDI!!!!!
Wrzasnąłem ostatkiem sił

Dada

-Już się robi... - Powiedział Medi przekazując Ci moc(HPfull), Medi opadł w na twoje ramie... i reploidy zaczęły nerwowo przeładowywać magazynek. Jesteś jak nowowyprodukowany