Megaman Zero Game

Mighty

Stara się tą szarże po prostu uniknąć wyskokiem z repulsorami do góry.
W miarę umiejętnie jak to jest możliwe pozostaje u góry.

Phanti

No świetnie. Ale znowu. Nie potrafisz tego obsługiwać przynajmniej na razie. Wybiłeś się, rozwalając powłokę Ciężarówki, po czym poleciałeś za wysoko, a próbując się utrzymać spadłeś na ciężarówkę, wbijając się w nią. Twój przeciwnik złapał Cię za głowę i ze śmiechem rzucił w inną ciężarówkę. W którą także się wbiłeś. Zanim zdążyłeś zareagować, twój oponent zeskoczył ze swojej ciężarówki, pobrał pobliską rakietnicę od jakiegoś trupa i walnął w Ciebie pociskiem przeciwpancernym. Rozwaliło całkowicie ciężarówkę, a Ciebie wystrzeliło w górę. Spadłeś na ziemię. I tym razem Cię wszystko zabolało.

<Uwaga. Warstwy powłoki naruszone. Proces autonaprawy zakończony. Aktywacja dodatkowych systemów naprawczych>

Mighty

Ciska pełną mocą repulsorów w opponenta przy okazji odpychając napotkane ciężarówki w jego stronę.
Dzięki temu zabiegowi stara się powoli wycofywać z pola walki.

Phanti

Nie trafiasz. Nie masz wprawy w strzelaniu z Repulsorów, a on elegancko unika Twoje mizerne próby. Jakimś cudem miałeś farta i udało Ci się wysłać Ciężarówke w jego stronę. Ale on wyskoczył do góry i elegancko przeciął Ciężąrówkę swoim mieczem.

- Nie uciekniesz mi! Ten pancerz będzie MÓJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szarżuje w Twoją stronę.

Mighty

Wyskakuje do niego z kilofem i stara się przeciąć mu rękę cięciem pod pachwiną.

Phanti

Eh. Tak po prostu? Nie zauważyłeś już że jest za szybki i za sprytny? Jego trzeba obejść sposobem. Machnął na Ciebie mieczem odrzucając Cię. Dobrze że trafił w kilof a nie w Ciebie.

- Co z tego, że masz tak potężny sprzęt... SKORO NAWET NIE POTRAFISZ GO WYKORZYSTAĆ!

Wykonał wyskok i leci na Ciebie z góry....!

Mighty

Po tylu użyciach repulsorów ma nadzieje, że choć trochę wyczuje jak one działają.
Wykorzystuje repulsory z nóg żeby wbić się prosto w niego i wyprowadzić blok kilofem przed jego atakiem gdy on jeszcze będzie w powietrzu.
Następnie biorąc pod uwagę iż MIMO wszystko dzięki użyciu repulsorów ma większą kontrolę nad lataniem niż jego wyskoki. Stara się go swoim ciałem i odpychającymi repulsorami oderwać od ziemi, oczywiście
w dalszym ciągu blokując jego miecz swoim kilofem i ograniczając mu swobodę ruchów odpychając się własnym ciałem.
Gdy będzie na sporej wysokości która może zrobić mu krzywdę, używa repulsorów by przelecieć nad nim, a następnie za pomocą już tych
ze swoich rąk wbija w ziemię.

Phanti

Dalej nie wiesz jak dysponować mocą żeby wykonać kontrolowane akcje. I wyleciałeś... W GÓÓÓÓRĘĘĘ! I nawet udało Ci się go ominąć. A teraz... SPAAADAAAAASZ! I to szybko....!

Mighty

Jako iż przy spadku swobodnym ciała obracania się jest trudne, ma nadzieję, że nie zdąży obrócić się gdy ten lecąc z całym impetem na niego,
wbije mu kilof w szyję. Jeśli znów to dla niego niemożliwe, to po prostu stara się wbić mu w pancerz i po prostu gdy już się do niego przyczepi,
to odpycha go całą mocą repulsorów w ziemię tak żeby na końcu z nim upaść.

Phanti

Poprawka. On zdążył wylądować a ty dalej spadasz. Co w takim wypadku?

Mighty

Wyprostowuję ręce i repulsorami z nich staram się złagodzić swoje lądowanie i oczywiście go zaatakować.

Phanti

I znowu. Nie potrafisz dobrać mocy i znowu wystrzeliłeś do góry. Tym razem jednak zanim cokolwiek zdążyłeś zrobić, upadłeś na glebę.

Cóż, Twój przeciwnik chyba jednak widzi Twój potencjał, bo stwierdził że nie będzie się z Tobą bawił. I nagle widzisz go nad sobą, a ostrze mknie właśnie ku Twej głowie!

Mighty

<Cokolwiek bym z nimi zrobil i tak nie potrafie ich wykorzystac..>
Pomyslal o repulsorach i odskakuje gwaltownie w bok tworzac sobie oslone za pomoca kilofa.
Czeka na jakis jego blad, przeciez nie jest niezniszczalny.

Phanti

Zablokowałeś. Jesteście zakleszczeni broniami. On stara się uwolnić z zakleszczenia, ale z jakiegoś powodu serwomotory w Twojej zbroi zablokowały się, tak że trzymasz go w żelaznym uścisku.

Przeciwnik stara się tak mocno uwolnić, że aż jego stopy zaczęły wbijać się w ziemie.

Jednocześnie czujesz, że przez zablokowanie serwomotorów nie możesz się ruszyć.

Na Twoim wyświetlaczu w wizjerze nagle pojawił się komunikat

<Aktywacja Omnibeam. Y/N?>

Mighty

<Mhm.. Omnibeam? Brzmi uroczo, zobaczmy>
Oczywiście zgadza się na aktywację, bo już niewiele możliwości ma do wyboru.
W tym samym czasie patrzy mu głęboko w jego cybernetyczne ślepia.