Megaman Zero Game

Naras

Salidia

Salidia próbuje zespawać, czy w inny pewny sposób połączyć części głównej zębatki.

Phanti

Udało się.

Naras

Salidia

Salidia sprawdza, czy jej praca została wykonana solidnie. Nie chce by zębatka rozpadła się w czasie pracy.

Jeśli wszystko ma wytrzymać to przygląda się kablom.

Phanti

Są zerwane. Prosta robota.

- Mamy około minuty. Pośpiesz się. - Powiedział Cicho Nero.

Naras

Salidia

Zabrała się do łączenia kabli.

Phanti

W końcu połączyłaś, ale usłyszałaś za sobą ogromny huk. Nero i Reaver przygotowali się do boju. Widać po ich sexy pozach.

- Otwórz sejf, i zabezpiecz zawartość. - Powiedział Deltar.

Naras

Salidia

Na słowa "sejf" i "zawartość" Salidii zaświeciły się oczy. Nie czekając na drugie zaproszenie wzięła się za otwieranie.

Phanti

Cóż. Standardowy sejf z pokrętłem był w środku tego elektronicznego. Trzeba pokombinować.

Przed Nero i Reaverem rozpętało się coś co wyglądało na burzę eksplozji.

W końcu pojawiła się przed nimi para reploidów, którą spotkałaś wcześniej na złomowisku.

- Witaj braciszku! - Zawołała kobieta - Przyszliśmy po nasz skarb.

Nero zaśmiał się.

- Znajdźcie sobie inny. Ten jest nasz.

Uh-oh. Chyba będą walczyć.

Naras

Salidia

Niech się tam biją, ona ma tu sejf do rozpracowania. Już nie mogła się doczekać by zobaczyć zawartość.

Wzięła słuchawki z torby lekarskiej, jedną ręką trzymała pokrętło, drugą słuchawkę i kręcąc w lewo, w prawo nasłuchiwała za charakterystycznym dźwiękiem dobrze ustawionej zapadki.
Gdy ustawiła jedną zapadkę, zaczęła kręcić w drugą stronę, aż nie ustawiła drugiej. Potem znowu zmiana kierunku kręcenia i tak, aż do otwarcia sejfu.

Phanti

Prawie Ci sie udalo, jednak przerwal Ci Reaver ktory niemal wpadl na Ciebie, ugodzony atakiem Del Hell.

W tym samym czasie Nero ostrzeliwal ze swoich pistoletow Jormugardra, jednak tym razem jego pociski nie rozwalaly przeciwnika. Tylko odbijaly sie od broni Jormugardra, ktory pieknie blokowal je swoja wlocznia.

- To nic nie da bracie! - Wrzasnął tryumfalnie Jormugardr

- Tak myslisz? - Zasmial sie Nero

Polaczyl swoje pistolety w jednego...shotguna ktory zmiotl Jormugardra daleko w glab tunelu.

W tym samym czasie Del Hell wystrzelila promien energii ze swojej kosy prosto w plecy Nero

Naras

Salidia

Rzuciła okiem na stan Reaver'a. Jeśli ktoś może pomóc Nero to on, ale nie pomoże jeśli sam potrzebuje pomocy Salidii.

Phanti

- Wszystko ok! Jestem cały! - Zawołał Reaver który wstał...z dość sporą dziurą w brzuchu. Ale dalej się ruszał. Jakaś mocna konstrukcja. Zablokował Atak Del Hell i zaczął z nia walczyc. A Nero znowu sie leje z Jormugardrem...

Naras

Salidia

Wróciła do otwierania sejfu poprzednią metodą. Skorzystała już z tego co zdążyła wcześniej odgadnąć by szybko skończyć pracę.

Phanti

Tym razem przerwał Ci...znowu Reaver... Który padł obok Ciebie. Z następną dziurą w brzuchu. Tyle, że tym razem ma problemy ze wstawaniem...To niedobrze, bo Nero musi sobie radzić zarówno z Del Hell jak i Jormugardrem.

Naras

Salidia

Popatrzyła na niego, po czym złapała i położyła płasko na ziemi. Sprawdziła, czy jest w stanie naprawić podstawowe mechanizmy odpowiadające za ruch.
Jeśli tak to pomaga mu jak może.