Megaman Zero Game

Trey

Ramza [7496/7584 HP]

Pojawił sie teraz tu przy Vezoku i oddał strzał z tak bliskiej odległosc(na fire).
Dodatkowo polecił Hune'owi by sparalizował oponęta

Phanti

Ramza

Uniknal strzalu, ale udalo ci sie go sparalizowac

Yamitsu

Magnatheon sobie dalej stoi.

Trey

Usmiechną sie tylko bedąc tuz przy Vezoku... Odskoczył i wykonał Stone Crasha + EarthBreakera, wzmacniając to usunięciem własciwosci pancerza przeciwnika.
Następnie odskoczył...
<hm... Na troche paraliz go zatrzyma.>

Yamitsu

<"crap jest zle sprobuje jeszcze tego jak nie zadziala trzeba bedzie inaczej chyba">
<"hyouton 氷の柱の術">
Wykonuje kilka machniec rekami po czym tne lewa powietrze od prawej do lewej po luku w gore starajac sie wykonac technike jak nalezy by za przeciwnikiem wystrzelil lodowy sopel nachylony do podloza pod katem 45 stopni, by trafilo go tak mniej wiecej w plecy na wysokosci brzucha

Phanti

Ramza

Coz, Paraliz trzymal. Vezok mial glowe odwrocona w twoja strone. Uzyl Impact Vision, i twojego elfa zaczelo odbijac od scian, az w koncu trafil cie w glowe. Paraliz ustal, Vezok odskoczyl i wyciagnal swoje bronie - Aqua Harpoon i Zamor Launcher. Wystrzelil strumien wody o duzym cisnieniu w twoja strone. Bolalo (-30HP)

Yami

Coz, trafilo go (-50HP), ale on sie chyba zdenerwowal i zaczal rzucac toba o sciany telekinez (-10HP)

Yamitsu

Aaaaj!!!
<"co za namolne...">
Skladam rece ze soba cos jakby na krzyz palcami probujac anulowac jego dzialanie telekinezy na sobie
- Break!!!
(nie sadzilem ze przyda sie warunek Break ^_^)

Phanti

Przepalil mu sie procesor i eksplodowal.

1000EXP.

Yamitsu

(HP 19)
- pfff wkoncu po nim
Zwrocilem sie do Rei
- jak sie czujesz Rei???
Jak odpowie rozgladam sie dookola starajac sie zorientowac w terenie

Trey

Ramza [7466/7584 HP]

Odpowiedział mu jednym strzałem, wiedząc ze go odbije.
Wtedy teleportował sie nad niego ustawiając bron na obr maxymalne i wystrzelił.
Po tym teleportował sie w bardziej osłonięte miejsce

Phanti

Yami

Z elfem dobrze. Nikogo juz tu nie ma. Mgielka dalej przed toba jest.

Ramza

Zanim cokolwiek zrobiles, wystrzelil jeszcze ze swojego Zamora. Trafila cie kulka, i poczules, ze slabniesz (Sila dwa razy mniejsza)

Yamitsu

Drapie sie po glowie
- no co za przekleta mgla
Skladam kilka razy ze soba rece
<"Fuuton 風竜巻の術">
Po czym wyrzucam rece przed siebie dloniami w strone mgly probujac utworzyc tam male tornado zeby rozwialo ja wkoncu
- Rei wiesz cos o tej mgle???

Trey

Ramza

<Holy shit! To sie nazywa miec pecha>
Schował sie za pierwszą lepsza przeszkoda wyczekując okazje do strzału... Wtedy gdy nie widac jego oczu

Phanti

Ramza

Schowales sie za sciana. Ale za bardzo tej okazji nie ma...

Yami

Nie udaje ci sie zdmuchnac mgly. A twoj Elf, wyglada, jakby byl lekko przymulony.

Yamitsu

- huh?? Rei wporzadku??
Wzialem ja delikatnie na obie dlonie, zeby sie nie meczyla lataniem
- co sie stalo??? powiedz prosze
<"co za mgla, przeciez nawet w prognozie takiej nie przewidywali">

Trey

Ramza

<O ja pier...>
Przez pare minut czekał... Myslał co by zrobic.. I sie wnerwił!
Bez uprzedzenia teleportował sie spowrotem do bazy