Megaman Zero Game

Dada

Tarcza nie tyle chroni reploida co ODBIJA strzały... wystrzeliłeś 3 strzały a te wylądowały przed tobą...

jediyan

Strzelam dalej w odsłonięte części reploida.

Dada

Ale on szybko reaguje... zuzywasz półtora magazynka i nic...
- Nędzny człowieku... Nie będziesz lepszy od maszyny...

jediyan

Strzelam sobie w łeb. Serio! Ta postać to niewypadł. Zero charyzmy i 1 inteligencji XD

Dada

Strzelasz w sobie w łeb... nie żyjesz... ale przed śmiercią słyszyz
- Debil...

Dada

Dada wchodzi do tego niby Systemu i natychmiast się rozgląda na wszystkie strony świata...
-Pokaż Fabryczko co ty tam masz... buehehhe

X

Ze szcian z wszystkich stron świat z otorów "wylazły"... railguny. Sztuk 14.

-Pokazałam...

powiedział metaliczny głos pochodzący z niewiadomoc zego.

Dada

Mając tarcze Sigma na plecach wyciąga amulet i wytwarza tylko i wyłącznie tarcze. z którą biegnie do przodu aby wydostać się z zasadzki wieżyczek... czyli z przodu i z tyłu raczej go nie zranią...

X

No raczej nie... wysrzeliły, a potem sie schowały...

Dada

Dada chowa amulet wyciąga tarcze oraz miecz... biegnie do przodu...

X

Biegniesz i... rozbrzmiewa ci komunikator.

Dada

Zatrzymuje się aż się przejechał po podłodze natychmiast wyciąga komunikator i mówi...
- Czego!
<Mogłem go zniszczyć... ale przyda mi sie... buehehe>

X

-Mam dla Ciebie informacje chociaz pewnie mało cie to obchodzi... Diana jest cała połamana i w ciężkim stanie lezy w szpitalu. To tak dla informacji bo w końcu to twoja przybrana siostra To na tyle.

To był głos CIel.

Dada

<ŁaŁ! Ciel do mnie sie zakuminikowała... Pewnie to jakiś numer aby mnie przekabacić do CMD, nie dzięki.. nie skorzystam>
-Nom, dobry żart...
Powiedział sam do Siebie i odłożył komunikator... idzie dalej...

X

-To nie jest żart. Czy ja żartuje z cudzego zdrowia? Jezeli pomyślałeś że chce byś znowu był w Resistance to bym już dawno Ciebie o to poprosiła i to wprost.

Usłyszałeś.