Megaman Zero Game

Ramroyd

Ramroyd wszedł do baru. Podszedł do barmana i zamówił piwo bezalkoholowe.

Mighty

Kononowicz wszedł do baru i przysiadł się do wolnego stolika

Dada

Ramroyd: Dostałeś piwo bezalkoholowe i kelner zabrał Ci 8 E-C..
Mighty: Znajdujesz taki stolik... z łatwością, dzisiaj bardzo mało osób przesiaduje tutaj...

Mighty

Również zamawia sobie piwko bezalkoholowe i wraca do stolika

Ramroyd

Ramroyd usiadł sobie w dowolnym stoliku i zaczął spokojnie pić piwo. Patrzy kto jest w barze.

X

W barze jest ok. 17 gości, 6 pań i Alouette.

Mighty

- Hejkaa kto ma ochote się przysiąść do mnie choćby na pogawędke?
Powiedział odstawiając szklanke piwa

X

-NIE!

Wszyscy krzyknęli zgodnie.

Mighty

- Eehhh... Ja to mam pecha jakoś chciałem poświętować swoje urodziny a tu takie cuś... No trudno

Powiedział po czym ruszył do kwater

Ramroyd

Ramroyd skończył pić piwo i wyszedł z baru.

Vanreis

Wchodzę do baru i szukam wzrokiem kogoś wyglądającego
na właściciela. Podchodzę do niego i mówię:
- Przepraszam, przyszedłem podjąć pracę barmana. -

Dada

-Dobrze... ile chcesz pracować? Możesz od 4 do 8h...
Powiedział barman czyszcząc szklanki... chociaż jest już czysta to on chce aby się błyszczało, jak te inne z tyłu... na półce.

Vanreis

- Niech będzie 6 godzin. Mogę od razu zaczynać - mówię,
wchodzę za ladę, chwytam za inną szmatę i zaczynam uważnie przeciera szklanki..

Dada

Po sześciu godzinach pracy podszedł do Ciebie właściciel...
-No no... nawet Ci ta robota dobrze szła... masz tu swoją zapłatę...
Dał Ci 60 E-C...

Vanreis

- Dziękuję - mówię, biorę pieniądze i wychodzę.
Kieruję się na salę treningową.