Megaman Zero Game

Ramroyd

Arena nagle uległa podziałowi... doszła kolejna - trzecia część... gdzie odbywać się będą walki FFA. Teraz jest tutaj strefa lodu, ślisko i zimno (ataki elektryczne mają zwiększony zasięg, ogień działa tutaj kiepsko, lód dobrze)...

-Jako pierwsi walczyć będą: Rablo Noran, Silinde Fefalas, Daisuke Dellat oraz Rio Greed!!

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Wbiegam na Arenę

Ramroyd

Daisuke Dellat

Wbiegasz i dla efektu zaliczasz efektownego orła na lodzie. Publika odpowiedziała gromkim śmiechem. Oprócz ciebie na arenie znajduje się jeszcze: Elf Master Rablo Noran z gitarą elektryczną na plecach, Twój stary znajomy Rio Greed z magnumami i nieznany Silinde Fefalas z karabinem snajperskim model B-2...

-Wszyscy gotowi? Wstawaj tłumoku!! Koniec tego obijania się!

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Wstaję i patrzę groźnie na Rio Greeda, Baaaardzo groźnie

Pamiętasz mnie?Bo ja ciebie TAK. Jestem Gotowy

Ramroyd

Daisuke Dellat

Rio spojrzał na ciebie. Przyjrzał się bliżej.

-Sporo tego gówna spotkałem na drodze.... kojarzę Ciebie chyba... aaa to ty! Jesteś gotowy na bęcki? Spoko ^^.

-WALCZCIE!!

Rablo natychmiast wezwał elfy. Otoczyło go siedem elfów - dwa hakerskie, dwa lecznicze i trzy zwierzęce, Silinde przygotował się do strzału i zaczął obierać cel. A Rio zaczął strzelać jednocześnie w Rablo Norana i w Ciebie.

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Wykonuję Area Grab za Silinde, i wbijam mu miecz w plecy

Ramroyd

Daisuke Dellat

Zanim zdążyłeś wbić miecz Silindowi rzuciła ciebie, Rio i Sila na ścianę fala uderzeniowa. To Rablo przywalił w struny gitary.

-O ty...

Silinde oddał potężny strzał w jego kierunku... ale elf zastąpił drogę pociskowi i... go pochłonął... przy okazji trochę napęczniał...

-WTF!?

Strzelił ponownie i powtórka programu... elf napęczniał jeszcze bardziej... pochłonął też strzały Rio i był już ostro napęczniały... Leci w waszym kierunku!!

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Musimy współpracować, potem siebie załatwimy, narazie ten gość jest zagrożeniem. UWAGA TEN ELF MOŻE WYBUCHNĄĆ

Robię w jego kierunku Sonicbooma, Potem Area Grab za Rablo i następny Sonicboom, a na koniec robię Area Grab nad niego by wbić mu miecz w łeb

Ramroyd

Daisuke Dellat

Elf uniknął SB... Silinde wyskoczył wysoko w powietrze, a Rio odskoczył w tył... więc w wybuchu nie ucierpiał nikt... Rablo używając elfa zwierzęcego uskoczył przed twoim SB i próbą wbicia miecza w głowę... był stoicko spokojny.

-Heheheh wygram nagrodę dla ukochanej...

Pech dla ciebie, przygrzmocił w struny robiąc ci z układu nerwowego sałatkę (tracisz 1/3 HP)... długo nie ustoisz w tym hałasie. A Silinde i Rio ostrzeliwują się nawzajem.

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

<Muszę zrobić coś czego się nie spodziewa, coś czego nikt nie widział>

Biegam dookoła Rablo, robiąc cięcia w jego Elfy, jak to nie będzie działało to AG do Rio i mówię szybko

Mam plan, strzelaj w jego elfy by pęczniały, a ja je będę odbijał do Rablo by wybuchały przy nim

Ramroyd

Daisuke Dellat

Bieganie wokół niego poddawało Cię dłuższemu wpływowi muzyki (została ci połowa HP)... a proszenie Rio o wsparcie to nie był dobry pomysł... zarobiłeś kopa w ryło i jeszcze kulkę z B-2 w nogę... Silinde dalej w powietrzu ostrzeliwuje się z Rio (Rio na ziemi).

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Robię AG w jakieś bezpieczne miejsce gdzie piję Oddech smoka, wtedy dmucham ale próbuję skoncentrować ogień na Elfach Rablo, by Padły, albo by zaczynały wybuchać, w razie czego jeszcze w Rablo Dmucham, Pluję itd. szczególnie dlatego by mu stopiła się gitara

Ramroyd

Daisuke Dellat

To było dobre zagranie. Rablo poczuł się zagrożony.

-Silo zabierz mnie z tąd!
--Się robi.

Rablowi nagle wyrosły skrzydła i wystrzelił w powietrze...

-Ufff... nie ma to jak chłodny wiaterek... przypaliło mi struny... heh... Hacko, Hacki, lećcie po Grubbera. Za chwilę wykonamy ostatni atak. Reszta przygotować się!

--=+Tak jest!

Dwa elfy poleciały w kierunku ziemi gdzie leżał szary elf... A Rio już wymiękał pod ostrzałem Silinda. Ten pruł z zabójczą precyzją...

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Posyłam Sonicbooma tak by Rablo w powietrzu poleciał trochę do tyłu by tego uniknąć i w odpowiednim momencie by go złapać, robię Area Grab i go przytrzymuję, wtedy tak z bliska, trzymając go Chucham, dmucham, pluję itd.

Ramroyd

Daisuke Dellat

Wbrew twoim planom poleciał w bok... mógł latać swobodnie niczym ptak. Elfy zebrały z ziemi swojego kompana i zbliżają się do Rabla. Ten dla szybkości poszybował do nich. Rio odstrzelił Silinda, który spadł na ziemię bezwładnie, zajaśniał i zniknął. Teraz ty jesteś jego celem.