Megaman Zero Game

Phanti

Lew zniknal i juz niczego nie powiedzial.

Ramroyd

Rio Greed

<Hehe ciekawe co powiesz na to koleżko>

Rio ruszył pędem na przeciwnika. Jednak po chwili zmienił trajektorię biegu i biegł bardziej na ścianę przy nim. Kiedy był już blisko skoczył na ścianę i odbił się z niej robiąc salto. Nie miał wiele miejsca do manewru bo zbliżał się do drugiej ściany tegoż kąta, ale zaczął strzelać pod siebie (gdzie prawdopodobnie był cel.

Dada

Rio Greed

Ściana była śliska i twoje zdolności akrobatyczne nie były zbyt wysokie, więc to wszystko się zakończyło fiaskiem, lecz wylądowałeś na głowie przeciwnika, a to już coś... został oszołomiony i to mocno.

Ramroyd

Rio Greed

Rio sam był trochę zdezorientowany. Po chwili spostrzegł, że przeciwnik jest oszołomiony.

<Mam Cię...>

Bez zastanowienia przyłożył mu pistolet do głowy i strzelił dwa razy dla pewności.

Dada

Rio Greed

Takim oto sposobem zabiłeś tego przeciwnika... miałeś przy tym farta, oj dużego miałeś.
(250*2=500 exp; 65E-C)

Ramroyd

Rio Greed

-Hehe mówiłem że Cię zabiję.

Rio przeszukał zabitego w poszukiwaniu czegoś przydatnego. Zabrał przy okazji jego tarczę i ruszył dalej w podróż za walką i kasą. Przy okazji przeładował magazynek w myśl zasady: "Zawsze miej pełny magazynek".

Dada

Rio Greed

Idziesz sobie dalej w poszukiwaniu kasy i emocji związany z walką. Widzisz jak ktoś zeskoczył z okna... i biegnie w kierunku... następnego budynku. Tak jakby się czegoś przestraszył... i przed czymś uciekał.

Ramroyd

Rio Greed

Jedna z niewielu scenek, które zdziwiły Rio... postanowił nie podchodzić i popatrzeć na przebieg wydarzeń z odległości.

<Hmmm... Ciekawe przed czym on tak nawiewa...>

Dada

Rio Greed

Widzisz, że z okna którego uciekał, właśnie wychodzi jakiś bardzo duży, mechaniczny pająk. Wielkość około 2-3 metry... Więc jest spory. Jak Cię zauważy... wpadniesz w kłopoty.

Ramroyd

Rio Greed

<Ojć...>

Na początku Rio był wystraszony...

<Dobra... przerośnięty pając mechaniczny... szanse na pokonanie... ok. 10%... hehe... będzie wesoło>

Uśmiech pojawił się na jego twarzy. Nie chciał czekać aż go zauważy. Przyklęknął i wyciągnął magnuma. Odległość spora więc szanse na trafienie spadły. Przymierzył i wystrzelił. Mierzył w miejsce, gdzie powinien mieć jakieś sensory. Czyli w jego pajęczą głowę (o ile pająki mają głowę...)

Dada

Rio Greed

(Ma, ale to głowa jest bardzo mała Razz

)
Celujesz i stawiasz wszystko na jedną kartę. Naciskasz na spust, i trafiasz w pająka. Lecz nie tam gdzie zamierzałeś(9HP)... Pająk natychmiast popatrzył się na Ciebie i tak się gapi...

Ramroyd

Rio Greed

-Co sie gapisz wielonogu? Pozwoliłem?

Mruknął tak sobie i strzelił ponownie. Tym razem oddał kilka strzałów. najlepiej po prostu wywala w niego spokojnie cały magazynek i przeładowywuje.

<Jaki z niego dupek jeszcze ma czelność żyć... i tak zginie jak cała reszta.

Dada

Rio Greed

Kiedy oddałeś dwa strzały on się za bardzo nie wzruszył(20HP). Wykonał ze swojej pajęczyny taki mur... ciekawe czy się przebije taki nabój z magnuma.

Dada

Dada Frich

Dada chodzi sobie po mieście, próbuje szczęścia w tej części miasta.

Obitobi

Szedłeś ulicą, mijając..zniszczone Phanteony, Variables i Mechanoidy NA. Na samym koncu, przy niszczarce zauwazyles reploida o calkowicie niebieskiej zbroi, z oczami swiecacymi na zolto. Przed nim stal Golem, ktory po chwili eksplodowal. Swiatlo wybuchu oslepilo Cie na pare sekund. Kiedy opadlo, reploida juz nie bylo.