Megaman Zero Game

Dada

Zabijasz drugiego ale przez to stałeś się nie uważny i dostałeś dwa razy w plecy(6HP), ze wściekłością atakujesz następnego i zabijasz...
(300 exp 30 E-C)

Trey

-heh.. to było szybkie...
idzie dalej szukając kolejniej ofiary...

Dada

Tym razem widzisz Phanteona który ma tarcze i miecz... idzie w twoją stronę.

Trey

<ugh... ma szczęscie ze jest z N.A...>

Idzie dalej...

Roland

zabiera, zabiera... wstaje, wychodzi, idzie.

Dada

Trey:Mijasz go normalnie... Idziesz dalej a tam... Reploid który ma dwa tarcze na plecach i dwie tarcze dosyć spore w dłoni, widać że to ktoś kto ma taką samą klasę co ty...
Roland:
Wind Maker (Tak ta broń się nazywa)
ATK: Praktycznie żadny
AGI: 7/10
ZAS: 7/10
SP: Brak
Opis: Broń która wytwarza wiatr, jest to broń z klasy średniej, cała broń tylko kształtem przypomina karabin. Wygląda jakby miał dwie szerokie rury(Tak jak w dwururce =]) i wokół ma dziurki. Zauważasz że takiego owego magazynka nie ma... tylko że tył broni musi mieć dostęp do powietrza. Gdy będziesz go za długo używał może się broń spalić... i będzie koniec. Najważniejsze że ta broń działa więc wyglądem nie będziesz musiał się przejmować... (raczej)

Idziesz tak i widzisz na dachu jakiegoś reploida ze zwykłym karabinkiem... a przynajmniej tak to wygląda.

Trey

<hm.. może być?? taa>

Wybiega w jego stronę osłaniając się tarczą.
Jesli ten się osłoni tarczami, to stara się wbić mu Katane w odsłonięte miejsce...

Dada

Trey: -Przeciwnik? I w dodatku Tarczownik... faaajnie
Powiedział odsuwając się do tyłu... zdziwił się faktem że nosisz miecz.
-Huh... Tarczownik który nosi miecz... nienormalne

Roland

wypróbowuje na nim nową broń... lekko, raz tylko... jbc to nawala dalej :p
[ej ale jak zapomni jak sie z tej broni korzysta to co? przecież jak to tak? a jak mnie zassie to co?]

Trey

- nienormalny to ty jestes...
postawił się w pozycji obronnej..

Dada

Wypróbowałeś nową broń... ma trochę odrzut... prawie byś upadł ale jakoś utrzymałeś równowagę a już trudniej z celnością, ale widocznie poczuł jakoś ten wiatr ale nie był wystarczająco celny. Zauważył Cię i przygotował karabin... Co robisz??
Trey: - To patrz!
Rzuca tarczami... lecz te robią szeroki łuk, masz czas na reakcję. A on w tej chwili trzyma ręce na tarczach które ma na plecach lecz nie wyciąga je...

Roland

mierzy dobrze i strzela.

Dada

To mierzenie zajmuje Ci parę sekund... ale przeciwnikowi wiele razy krócej! On strzelił i ty z obawy że strzała dosięgnie Cię... nacisnąłeś spust... i pociski zwolniły, aż do tego stopnia że naboje wylądowały przed tobą... Nice gun...

Trey

<hm..>
Robi odskok długi w tył po czym wyjmuje karabinek i strzela do tarcz aby zmieniły tor lotu...

Dada

Strzelasz, lecz tylko na marne... Mają za dużą rotację i pociski odbijają się od tarczy... Ale są wolniejsze, dziwne...