Megaman Zero Game

Dada · Wysłany: Nie 13:44, 11 Mar 2007 Temat postu:

Za tobą jest okno... dokładnie są 4 okna w równej odległości od Siebie.

Skaii · Wysłany: Nie 13:47, 11 Mar 2007 Temat postu:

Sphynx wychodzi z sali oknem, i próbuje jakoś dojść do ostatniego okna aby wyjść za plecami przeciwnika.

Dada · Wysłany: Nie 13:49, 11 Mar 2007 Temat postu:

Udaje Ci sie... ale gdy dotarłeś do tamtego okna to zapalił flare... więc to miał w ręku. Ale jest odwrócony tyłem do Ciebie... Karabin ma na plecach..

Skaii · Wysłany: Nie 13:51, 11 Mar 2007 Temat postu:

Ehh... wchodzę po cichu do tego pomieszczenia i chowam się za czymś co stoi za nim tak żeby flara mnie nie oświetliła. Kiedy zacznie gasnąć podchodzę do niego spokojnie i dokonuje zamiany.

Dada · Wysłany: Nie 13:54, 11 Mar 2007 Temat postu:

I tym razem udaje Ci sie... Jesteś na 3 piętrze.

Skaii · Wysłany: Nie 13:57, 11 Mar 2007 Temat postu:

Sphynx szybko wycofuje się do okna i znowu zwiesz się, po czym schodzi po oknie z 3 na 2 piętro i z 2 na 1. Później zeskakuje po uprzednim upewnieniu się że 2 z nich jej nie widzi.

Dada · Wysłany: Nie 14:04, 11 Mar 2007 Temat postu:

No jak narazie zeskoki dobrze Ci idą... nikt Cię nie widzi... jest ranek, wschód słońca widzisz.

Skaii · Wysłany: Nie 14:06, 11 Mar 2007 Temat postu:

więc po tym jak jestem na pierwszym piętrze zeskakuje na sam dół, i szybko uciekam od słońca w stronę TS'a (każdy wie że słońce to wróg złodzieja)

Dada · Wysłany: Nie 14:13, 11 Mar 2007 Temat postu:

Gdy byłeś na ziemi słyszysz jak ktoś tłucze szkło... ty patrzysz odrazu w góre i widzisz że leci kamień... i jeb w ziemie. Ty szybko uciekasz do TS'a...

Vanreis

Vanreis szedł ostrożnie przez zniszczone miasto
aż dotarł do celu.
Obejrzał wieżę od góry do dołu i rozejrzał się chcąc wykryć i zsumować siły wroga.

Dada

Będąc w okolicach zniszczonej wieży widzisz pewien patrol... Phanteonów, którzy u myśleli sobie stanąć przy wieży i poczekać... Na szczęście Ciebie nie widzą bo ty w odpowiedniej chwili poszedłeś do pobliskiego budynku

Vanreis

Staram się przekraść korytarzami lub pomiędzy budynkami
obok Phanteonów, tak, żeby mnie nie zauważyli.

Dada

Na twoje nieszczęście phanteony są tak umiejscowione, że tylko ktoś, specjalizujący się w skradaniu mógł przejść bezpiecznie koło nich, a raczej do wejścia w wieży

Vanreis

Obserwuję ich i sprawdzam ilu ich jest.
Potem czekam chwilę, żeby zobaczyć czy odejdą.

Dada

Vanreis

Tych osobników jest dwóch, nie są doskonale uzbrojeni, powiedziałbym, że tylko podstawowe. Mają tylko karabiny naręczne, prawdopodobnie naładowane i gotowe oddać pierwszy strzał w kierunku wroga. Widocznie tak szybko tu nie odejdą, bo chyba mają za zadanie ochraniać ten teren tutaj.