Megaman Zero Game

Dada

Dada wystawił miecz do przodu ale jak zniknie mu z oczu natychmiast zaczyna się kręcic z mieczem.

Arxel

*k20 says 5(uuuuuu)*
Widziałeś go przez chwilę. A potem znikł. Po chwili zobaczyłes go przed sobą. Jego pięśc świeciła się na czerwono. Drugą reką złapał cię za miecz, a ta czerwoną uderzył cie w brzuch. Poleciałes do tyłu i o mało co nie wyplułeś wnętrzności( - 30hp)

Dada

-Tak pogrywamy? to prosze bardzo - Dada wstał i plunął krwią w ziemię. Włączył tak aby miesz zaczął się kręcić. I zaatakował go bez wahania...

Arxel

*k20 says 3(jak następny się nie uda to papa. Ale się uda. Bo tylko 1-2 się nie udadzą w nastepnym*

Biegł prosto na ciebie. I gdy był przy tobie wybił ci miecz z ręki. Po chwili w jego dłoni zmaterializował się jego własny. Zielony. A ty nie możesz się ruszyć.

Dada

Dada próbuje wyciągnąć tarcze i wycelować w wroga zwanego B
-Ach ty skurczybyku... jak bym był odrobine silniejszy to byś dostał i to mocno...

Arxel

*k20 says 20(Khem, khem. Albo ja kantuje albo mam zjechaną kostkę.(wypadło naprawde. Nie oszukuje!))*

Nie zdążyłeś sięgnąć. Miecz wzniósł się. Zamknąleś oczy i... nic. Otwierasz oczy i widzisz wystający z jego klatki pieriowej miecz. Taki sam jak jego tylko, że czerwony. Mozesz sie znów ruszać(wszystkim łapki też).

Dada

<Ale ze mnie gapa... mam przecież chipy>
Dada przyczepia do miecza kryształowego lodowy chip. Ładuje go przy tym kręci się ten miecz. Jak mu się załaduje to zaatakuje.

Arxel

Trafileś go(- 15 hp). I zaczął sie zamrażać. Od lewej ręki. Lód był już w połowie gdy po prostu odpadł. Razem z dłonią. Walnał cie w głowę odrzucając lekoo i poszedł w przeciwnym kierunku.(Zabawne. Czy wiecie, że z brzucha wystaje mu ostrzem iecz, a z pleców rękojeść i mu to nie przeszkadza. LOOOOOLLLL)

Dada

Dada bez zastanowienia się zmiena chip na ogniowy i ładuje go ale już przestał kręcic.
-Zara zara gdzie ty idziesz? - Jak mu sie załaduje szarżuje

Arxel

Brak_Zabawnej_Odzywki_txt. Cholerna wersja Beta! Krzyknął po czym wystawił rękę w twoim kierunku i cię odrzuciło. Idzie dalej. Widzisz jak podnosi jakiegoś czarnego reploida z gruzów - A ty też się nie odczepisz!!!!!? Krzyknął i Wbił mu pięść w brzuch przygważdżajac go do ściany. Po chwili ten czarny rozsypał sie w pyłek.

Dada

-To co kończysz to co zacząłes? - Przyjął postawe obronną. Ma Tarcze i miecz.

Arxel

- Z przyjemnoscią Powiedział i ruszył w twoją stronę - Ale teraz bez forów

Dada

A teraz inna taktyka... Dada klęka ustawia tarcze leciutko pochyloną do siebie. I trzymając w pogotowiu miecz.

Arxel

A on cię przeskoczył i ciął ładnie przez plecy(- 20 hp).

Dada

-Dobra to nie wypaliło - dada używa subtanka i natychmiast szarżuje na B tarczą i gdy będzie dostatecznie blisko wciśnie guzik przy tarczy a miecz trzyma bardziej z tyłu...