Megaman Zero Game

X

Zwiewa gdzie pieprz rośnie... a t idzisz jakieś 2 kztałty... wyglądają znajomo.

Dada

-Nie nie... tylko nie Mick i Nick... albo z drugiej strony... hehehe - Powiedział ruszając wprost na te dwie postacie..

X

Idziesz... widzisz że to Rndalf i Mortimer... a ta tobą ktoś sie pojawia.

-Skan... hmmm... widze że wiele razy walczyłeś z naszymi poprzednimi wersjami. Jesteśmy 4 bracia mark 2.

Dada

-Ech, oczekiwałem że to Mick i Nick... nie lubie Psioników... - Powiedział spokojnie się odwracając...

X

Widzisz Micka i Nicka.

-Wedle życzenia, jesteśmy tutaj...

-Według moich informacji nasi poprzednicy uwielbiali sie nad tobą znęcać... i oglnie nad wszystkimi.

-Ale my tacy nie jesteśmy, zabijamy od razu.

Dada

-Aha... nowa wersja... wersja 1.01 hehehe, atakie pytanko... jesteście LEPSI od swoich poprzedników?

X

-No tak...

-Chcesz sie przekonać?

Dada

- Znaczy... ma być walka 4vs1?? Jak tak to sie tak nie bawie...

X

-Hmmmm... skoro nie to nie...

I znikneli.

Dada

- Nie to nie... frajerzy... - Idzie dalej, podążając tą drogą...

Zinin

Na horyzoncie widzisz 3 phanteonów. Wygląda na to że dwóch ma karabiny a jeden walczy bronią białą..

Dada

Dada sobie idzie spokojnym, powolnym krokiem do nich...
- Hej koledzy co tam u was...
Wyciągnął wtedy uzbrojenie...

Zinin

Patrzą na ciebie
- T-to D-dada Frich! Otwożyś ogień!!!
I dwóch z karabinami zaczęło strzelać a gość z mieczem coś zaczął wyciągać z leżącego na ziemi plecaka (teraz zwolnienie czasu i co robisz Razz

)

Dada

Dada biegnąc wbok wystrzeliwuje w nich 7 strzałów z Handbustera... mając nadzieje że trafi w któregoś... po wystrzałach kryje sie tarczą i szuka kryjówki jeżeli jest idzie do niej jeżeli nie ma... kryje sie jak narazie za tarczą...

Zinin

Jednego z karabinem zmiotło , drugi nadal dzielnie stoi a facet z mieczem coś wyciągnął z plecaka. Wygląda jak mina.