Megaman Zero Game

azXcpl

To jest Klors Brossman - jeden z naszych najlepszych snajperów... niestety teraz jest po stronie CMD

Mighty

- Zgadza się... Moja mama mówiła że talent snajperski mam po Alexandrze

X

-Hmmm... dobra, i co ja mam z toba zrobić? Posiekać, rozstrzelać, wrzucić do zgniatarki? Co wolisz?

Po czym sie zaśmiał

Mighty

- Nie wiem o tym zadecyduj już tu ja tylko odwalałem swoją robote...

X

-No to może zapytam sie ciebie? Bo nie mam pojęcia jak by go zabić...

Mighty

- Wypuść mnie na wolność i nie truj mi już więcej...

X

Fefnir wsadził ci jakąś pastyle w ustach i dostajesz 20 hp, ale zaraz potem dostajesz od niego w pysk i zadaje ci 16 obrażeń + ogłuszenie.

-NIE CIEBIE SIE PYTAŁEM! BO W KOŃCU CIE ZMIELE W MASZYNCE DO MIĘSA!

W tym momeńcie wchodzi Harpuya

-Czemu tak wrzeszczysz, słychać cie na kilometr...

Mighty

- Aaaauu... Ktoś tu nie panuje nad emocjami czyżby nerwy poniosły?

X

-Ostrzegam, lepiej mnie nie wnerwiaj...

-Uspokój sie Fefnir, kto ci wysłał tego zdrajce?

-Levatian chyba. Chciał dostać informacje o naszym nowym eksperymeńcie.

-Hmm, typowe. Zrób z nim co chcesz, tylko sie tak nie drzyj.

Mighty

- No czekam.... Wykonaj swój ruch a stracicie najlepszego snajpera

X

-Już go straciliśmy... dawno temu... a ty wcale nie byłeś najlepszy, ja jestem lepszy, hehe... zabierzcie to ścierwo z moich oczu, do maszynki do mięsa z nim...

Mighty

- Alexander o nim mówisz? ehh.. Tak trudno ci to wpojić ale cóż raz się żyje.

X

-Hmmm... chociaż nie... chętnie sam go...

w tym momeńcie zafundował ci uderzenia piąchą w brzuch

-...załatwie, odstresuje mnie to...

azXcpl

nie chciałbym się wtrącać... popatrzył na Fefnira który był aż czerwony (on zawsze jest czerwony Razz

) ale może ja mógłbym się nim zając ??

Mighty

- No dalej Fefnir pokaż na co cię stać!