Megaman Zero Game

Ramroyd

-Udało mi się go wyminąć i kiedy byłem w TS'ie próbowali mnie zabić i użyli nawet granatów ale jakaś purpurowa bariera mnie osłoniła sądze że to ma coś wspólnego z moim chipem.

X

-Dziwne... ten chip jest przeznaczony bardzoej do ofensywy, ale kto tam go wie...

-A tamci... kim oni byli? Bo kiedy sie dowiedziałam... czegoś, wybiegłam z tej ich bazy...

Ramroyd

(Harpuya) -To są żołnierze z CMD, grupy która przeszkadza nam w czynieniu dobra.

(Ram)-Hmmmm.... może to pozostałości po działaniu mocy Dark Elfa albo po prostu coś o czym nie wiedzieliśmy.

X

-A może i tak być... pozyjemy-zobaczymy

-Mówili że mam jakiegoś wirusa w jakimś chipie... kompletnie tego nie rozumiem...

Ramroyd

(Harpuya)-Pewnie wszczepili ci wirusa który wymazał ci pamięć żeby mogli nagadać ci kłamstw i żebyś przeszła na ich stronę.

X

-A...gdzie ja wcześniej byłam? I jak to sie stało?

Ramroyd

(Harpuya)-Tego nie wiemy. Pewnie ruszyłaś powalczyć schwytali cię i wszczepili ci chip żebyś przestała się bronić i dała otumanić ich słowom.

(Ramroyd)-Jeżeli nie masz mistrzu do mnie spraw to ja sobie pójdę i zostawię was samych

I powolnym krokiem udał się do wyjścia.

Valck

uff troche się przespałem i widze jakąs dziewczynke rozpozanje że to diana.
-Diano nie wież im to wrogowie i podli kłamcy odezwałęm sie ja też niewiem co mam zrobic ale przyjdą po nas zobaczysz krzycze i wpadam w rozpacz
-CO JAKIEGO DOBRA TO WY JESZE RAZ POWTARZAM WY ZABILŚCIE MOJĄ RODZINE DIANO PROSZE CIĘ NIE WIEŻ IM TO PODLI MORDERCY I KŁAMCY I NACJA KTÓRA ZNISZCZYŁA DOBRO I TERAZ CHCE ZNISZCZYĆ TA GARSKE LUDZI Z CMD!
<hmm powoli zaczynam pękać co ja mam zrobić nurtują mnie złe myśli>

X

-Za dużo tego jak dla mnie... dlaczego tamten czerwony...nie wiem kto mówił że jestem zdrajczynią i trzeba mnie zabić?

Valck

-Krzycze MOWIE CI JESZE RAZ NIE WIEŻ IM TO ŹLI LUDZIE W CMD MIAŁAS JAKIŚ PRZYJACIÓŁ CO NAPEWNO BY CIE URATOWALI ALE SIE IM NIE UDAŁO JA O TOBIE NIC NIEWIEM ALE MOWIE WRACAJ MNIE NAPEWNO KTOŚ WYCIAGNIE ALBIO I ZGINE UCIEKAJ SPOWROTEM DO BAZY CMD

X

-Chce najpierw wysłuchać pana... jak pan ma na imię?

Ramroyd

-Jestem Harpuya jeden ze strażników ś.p X'a naszego władcy teraz przywódca NA. A tamten w klatce to nasz jeniec pomyślimy co z nim zrobić nie wierz jego słowom pewnie wie o chipie i próbuje ci nagadać kłamstw.

X

-Ale dlaczego tamten ktoś nazwał mnie zdrajczynią i chciał zabić?

Valck

-o jakim chipie co wy gadacie?

Ramroyd

-No cóż pora uchylić rąbka twojej historii dawniej służyłaś w NA ale zdradziłaś nas jednak jeśli chcesz to możesz wrócić do nas a my wybaczymy ci zdradę.