Megaman Zero Game

Mighty

Klors podąża po pustyni w poszukiwaniu celu czołga się by muc zaatakować z zaskoczenia

Dada

Ziemia drży... a wrogów nie ma...

Mighty

- Ehh znów jakiś robal Klors bierze karabin oraz PISTOLET P-10 i zaczyna strzelać w ziemie gdzie zaczyna drżyć

Dada

Ziemia coraz bardziej drży aż w koncu widzisz z odległosci 200m jak z ziemi wyłonił sie wielki czerw

Mighty

- Panie czerwie odwal się pan! ha ha dobre to było uhh gadam sam ze sobą strzelam w czerwa i uciekam do bramy

Dada

Trafiłes w niego odbierając 1 hp a on sie zdenerwował i atakował cie i lekko drasnął cię ogonem zabierając Tobie 5 hp. Doszedłes do bazy...

Valck

Wchodze na pustynie poszukając kogoś z daleka do zabicia

X

Piasek pod tobą drży...

Valck

ups ruchome piaski nie probuje od nich uciec

X

Nagle z piasku wychodzą 3 węże... a jeden sie do ciebie przymila.

Valck

e są jadowite?

X

Nikt ci nie odpowiada, ale intuicja ci podpowiada że tak

Valck

Biore 1 przymilającego sie węża i uderzam nim w 2 pozostałe

Dada

jeden sie schował pod ziemią a drugiego walnąłes i odebrałes mu 5 hp

Valck

wyciagam pistolet rzucam tego weza na ziemie co miałem w rece i wycigam pistolet i strzelam w oba węże