Autor Wiadomość
Ramroyd
PostWysłany: Śro 14:33, 27 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

-Oooo jesteś shinigami. Jak miło poznać bratnią duszę.

Odwrócił się i zauważyłeś, że też miał taki zeszyt.

-Ale jak na shinigami... jesteś żałosny. Ta walka była strasznie nudna... mógłbym cię pokonać bez problemu, ale to nie służyłoby mojej reputacji... bywaj.

Chris uniósł ręke w powietrze. Po chwili zniknął.

-Christopher Typhoon wycofał się! Zwyciężył Will Smith! Tym oto nietypowym akcentem kończymy turniej 1v1!!

Willa przeniosło do jego kwatery, a arena została...
Arxel
PostWysłany: Śro 0:09, 27 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith ( A woda wyparowała Very Happy )

- Nie. W sumie skończyłem. Powiedział i wylądował na drugim końcu areny po czym zmienił się w jakiegoś chłopca trzymającego w ręku jakiś zeszyt - Bo widzisz nawet ty nie wygrasz z mocą mimikry Powiedział po czym wyjął długopis i zapisał w notatniku, który trzymał imię Christopher Typhoon. - Miło cię było znać. Masz jakieś czterdzieści sekund na ostatnie myśli. Potem zginiesz. Na serio. Całkowicie. Bez odwołania. A już 25 sekund.
Ramroyd
PostWysłany: Śro 0:01, 27 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

On zamiast bronić się przyjął cios na siebie. Po całych fajerwerkach ziemia wokół była osmolona, a Chris stał jakby nigdy nic.

-Heh... długo jeszce będziesz mnie testował?
Arxel
PostWysłany: Wto 23:40, 26 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

Jeż pojawił sie przed tobą - Nie. Na razie cię testuje. Powiedział i odskoczył daleko od ciebie. Zmienił się w maga po czym zawisnął w powietrzu:

Koniec zabawy. LORD OF VERMILLION!!!!!!!! Krzyknął, a koło Christophera pojawiły się najpierw małe błyskawice, a potem cała arena wybuchła energią. Stało się to w dosłownie kilka sekund.
Ramroyd
PostWysłany: Wto 22:26, 26 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

A twój przeciwnik o dziwo wszystkie wyblokował dłońmi jakby ich miał kilkanaście.

-Myślisz, że jak cię nie widać to masz nademną przewagę?

Zapytał spokojnie.
Arxel
PostWysłany: Wto 18:54, 26 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

Like WTF? Powiedział patrząc sie na swoją ranę. Po chwili zniknął,a za Christopherem pojawiło się jakieś stworzonko wyglądające na jeża - Cześć! Jestem Superszybki Sonic Krzyknął chwilę po tym jak uderzył przeciwnika. Nie byłby to trudny atak gdyby nie to, że nastąpił z kilku kierunków naraz. A atakującego nie było widać.
Ramroyd
PostWysłany: Wto 17:20, 26 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

I zniknął. Pojawił się kilka wysepek dalej.

-Może z bronią dasz mi radę...

Zauważyłeś, żę nie masz dziury w klatce piersiowej.
Arxel
PostWysłany: Wto 16:44, 26 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

Will wrzasnął a jego ręce zaczęły się mocniej świecić. Jego uderzenia także stały się mocniejsze.
Ramroyd
PostWysłany: Wto 8:53, 26 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

Bez problemu unikał twoich ciosów.

-Wol-no-za-wol-no-tak-mnie-nig-dy-nie-tra-fisz!
Arxel
PostWysłany: Wto 0:39, 26 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith
Nie zważając na dziurę uderzył w przeciwnika gradem ciosów. Wokół pięści miał zebraną energię.
Ramroyd
PostWysłany: Pon 23:53, 25 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

-Bezsensowna siła... do tego słabo kontrolowana...

Zrobiło się wielkie bum. A przeciwnika nie widać. Nagle ktoś przystawił ci dłoń do pleców.

-Mój ruch.

Zanim zdążyłeś zareagować wielki promień przebił się przez twoje plecy i wyleciał zostawiając w klatce piersiowej dziruę wielkości piłki futbolowej.
Arxel
PostWysłany: Pon 23:36, 25 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

- Jeszcze zobaczymy! Powiedział i nagle jego włosy zżółkły i zaczęły się wydłużać. Wokół niego pojawiła się drobna aura wyładowań elektrycznych, a ziemia pod nim zaczęła pękać. Złożył ręce za plecami i pojawiła się w nich kula energii, która powiększała się z każdym okrzykiem - KA! ME! HA! ME! HAAAAAAAAA!!! Krzyknął i wielka fala energii uderzyła w przeciwnika.
Ramroyd
PostWysłany: Pon 23:27, 25 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

Chris wykonał w powietrzu krąg.

-Frontalne ataki na mnie nie działają... mówiłem...

Jasna poświata utworzyła tarczę przed nim, która przyjęła na siebie wszystkie pociski.
Arxel
PostWysłany: Pon 22:26, 25 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith

- Pfffff Mruknął i z łatwością odwrócił ostrza w stronę przeciwnika. Teraz dodatkowo świeciły się tworząc jakby kulę ognia. I leciały dużo szybciej.
Ramroyd
PostWysłany: Pon 16:15, 25 Lut 2008    Temat postu:

Will Smith (Zawsze do usług)

Wystawił ręke do przodu.

-Może zaprezentujesz?

Nagła fala uderzeniowa zawróciła wszystkie ostrza, które teraz lecą w twoim kierunku.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group