Autor |
Wiadomość |
Arxel |
Wysłany: Śro 17:35, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
Szarżuje na chama i staram się zabrać pałkę poległemu. Niezależlnie od tego czy mi się uda czy nie po próbie zebrania "łupu" uciekam jednocześnie patrząc na PDA by ustalić pozycje wrogich wojsk. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Wto 21:44, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
Padł strzał, kula przebiła głowę twojego celu na wylot. Mangatheon padł na ziemię. Drugi szybko zabrał to, co wydawało się dla ciebie pistoletem i wymierzył w powietrze. Pociągnął za spust i... okazało się, że to raca sygnalizacyjna. Coś ci podpowiada, że za chwilę będzie tutaj ciekawie. |
|
|
Arxel |
Wysłany: Wto 21:33, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
Przyklękam i celuje w głowę tego, który może ma pistolet. Spokojnie celuje i przed strzałem wstrzymuje oddech. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Wto 21:29, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
Pałki. Każdy ma jedną pałkę w ręku. Jeden z nich chyba ma jeszcze pistolet, ale nie jesteś pewny. |
|
|
Arxel |
Wysłany: Wto 21:26, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
( czerwony fe, zielony cacy)
Idzie powoli w ich kierunku. Kiedy ich zauważy przygląda się uzbrojeniu przez lunetę snajperki. |
|
|
Ramroyd |
Wysłany: Wto 21:21, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
Czerwony jest ładny xD
Według PDA jakieś 100m na lewo od ciebie są 2 magnatheony. Nie znasz ich uzbrojenia jeszcze. |
|
|
Arxel |
Wysłany: Wto 21:18, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
Idąc za wskazówkami miłych reploidów szukał po lesie magnatheonów. Sprawdzał na swoim PDA ewentualne ruchy wrogich wojsk ( moich mi pokazuje ładnie na zielono, a innych na brzydki czerwony) |
|
|
X |
Wysłany: Sob 19:59, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
-Ufffff...-Odetchnął z ulgą, i wziął kwiat. No... ma już wszystko. No to wraca do bazy. Doszedł? |
|
|
Olekman |
Wysłany: Sob 19:16, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
Lito
Dziabnąłęś kwiata, przy okaji unikając jednego ataku korzeni. Kwiatek spadł i korzenie padły. Jest spokój. |
|
|
X |
Wysłany: Pią 16:04, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
Cóż... nie można zapomnieć po co sie tutaj jest. Lito podbiegł do tego kwiatka, i starał się go uciąć, mając nadzieje że korzenie nie zrobią z niego kebabu. |
|
|
Olekman |
Wysłany: Czw 8:03, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
Lito
Wywaliłeś 5 razy, z czego 4 walnęły w korzenie, ale ten jeden przeleciał dalej i przystrzelił kwiatkowi kilka płatków. Korzenie opadły na ziemię, ale na jak długo? |
|
|
X |
Wysłany: Śro 19:20, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
Lito wyjął pistolet, i zaczął strzelać w ten kwiat. Może teraz go trafi. |
|
|
Olekman |
Wysłany: Śro 15:04, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
Lito
Siekłeś w kwiat, ale korzeń zablokował twój cios i jedynie dziabnąłeś go. Odepchnął cię od kwiata. Jesteś w odległości 5m od niego, a korzeni jest ok. 4 i do tego nieźle się wiją. |
|
|
X |
Wysłany: Śro 9:42, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
-Oj...-Jęknął Lito, mając złe przeczucia. Coś trzeba zrobić, inaczej te korzenie zrobią mu duże kuku. Hmmmm... trzeba szybko odciąć ten kwiat! Wiec rzucił się w jego kierunku, i ciał mając nadzieje ze ten kwiat steruje tymi korzeniami. |
|
|
Olekman |
Wysłany: Śro 9:34, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
Lito
Kiedy zamachnąłeś siężeby go ściąć (no i zgaduj co się teraz stanie?) on jakby się uchylił przed ciosem. Z ziemi wokół niego wyrwały się w górę korzenie. Czyżby ta roślinka była większa w korzeniach niż w łodydze? |
|
|