Megaman Zero Game

jedipp

Abaddon

Na powierzchni wszystko gotowe. Mentale otoczyli lotniskowiec i czkaja na rozkaz teleportacii. A od strony lądu jakiś psychopata drze w twoim kierunku nieoznakowaną ciężarówką ze 200mil/h. Wróg albo neutral.

Alduron

wyciągam cordaca i puszczam rakietę jakby nigdy nic, z niewzruszoną miną
-Gdy koleś ro wytrzyma z autem zaczynam biegnąć na niego krzycząc
-WAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAGH

jedipp

Abaddon

Biegniesz na pojazd który sprawnie ominął strzał z cordaca. Mentale odebrali twój okrzyk jako zgodę na teleportację i przenieśli lotniskowiec do NA.

Alduron

no i biegnę

jedipp

Abaddon

Ciężarówka zatrzymuję się przed tobą i kierowca w czapce z logiem DHL pyta:
- Pan Abaddon Reaper? Przesyłka do pana proszę tu pokwitować.

Alduron

-skoro muszę
odbieram przesyłkę i podpisuję się pod listą odbiorców. Następnie i otwieram przesyłkę

jedipp

Abaddon

Kurier zostawia blaszaną skrzynię przypominającą blaszany wagon/kontener. (Jak w Resident Evil 3 Movie) Nie morzesz znaleźć włazu, wyglada na otwierany od środka lub automaycznie. Słyszysz w środku pikanie miarow dźwięk wydobywający się co sekunde. Skojazyło ci sie z odliczaniem może lepiej się odsunąć?

Alduron

staram sie podnieść paczuszkę i zobaczyć, czy właz jest pod spodem, jeśli nie ma to czekam na świętego mikołaja który to otworzy, przy okazji skanuję wnętrze kontenera swoimi trybami widzenia

jedipp

Abaddon

Pod spodem nie ma włazu. (Widziałeś RE 3?)
Twoje tryby wykazały w srodku sporo żelastwa oraz istotę żywą wydzielającą ciepło. Po zamin zdążyłeś się zastanowić pikanie ustało i jedna ze "ścian" kontenera rozleciała się na kawałeczki. Odrzut wywalił cię, a jakieś 30metrów, zbierasz za 20hp (Napisz ile straciłeś na misji z wliczeniem regeneracii i napisz w poście.)

Z kontenera wychodzi jakiś młody chłopaczek i mówi do ciebie:
- Reaper śmieciu przyszła na ciebie pora. Jako początkujący łowca głów wybrałem najbardziej opłacalne zlecenie, zabicie ciebie! Mwahahahaha!

Patrzysz na niego jak na debila przecież właśnie przyznał, że jest lamerem i pierwszy raz staje do walki. On w tym czasie kontynuuje monolog:
- Zapożyczyłem sie w "konfidencie" i przytrenowałem za te pieniądze oraz załatwiłem coś co pozwoli mi cie bezproblemowo unicestwić, a mianowicie dowiedziałem się wszystkiego o tobie z baz danych NA, przeczytałem tam o twojej najsilniejszej broni, i teraz ja mam takie dwie!!!

Gościu wyciąga dwa 4sJackhammery i celuje nimi w ciebie.
(Jak chcesz to go wyziej że to nie jest twoja najmocniejsza broń xD)

Co teraz!?

Alduron

wyciągam crodaca i celuję w przeciwnika
-a ma mi palec drgnąć? Muahahahahaha
odchodzę do kolesia na odległość złapania ręką za głowę i mówię
-Szybko czy długo?

jedipp

Abaddon

- GIŃ! - zawołał szeregowiec i wypruł w ciebie 5 cioma rakietami + miotaczem ognia z drógiej broni (- 430DMG). 2x 4sJ robi swoje, ciesz sie że n00b nie ma UF.

Alduron

Abaddon Reaper
(2854/3284)(Zero Flakes)
wchodzę do paki,i łapoię ciulasa za głowę krzycząc
-FATALITY!
odrywam głowę od korpusu i zabieram jego ekwipunek

jedipp

Kubuc

Twoje uderzenie zabiło go na miejscu ale nie mogłeś się powstrzymać przed oderwaniem mu głowy.
(200EXP - to lamer był xD)
Zgarniasz dwa 4sJ identyczne jak ten twój, czapkę CMD, granata i 5pakietów ammo do 4sJ.
Kierowca Neo Aradiańskiego pojazdu pyta czy nie wybierasz się do Ogrodów bo stoi bez celu i będzie wracał do bazy.

Alduron

ABADDON REAPER
po oderwaniu głowy chowam ją do ekwipunku z tymi nowymi przedmiorami i krzyczę
-HAMMERTIME!
Po czym podchodzę do kierowcy i mówię
-Z chęcią mistrzu, trzeba jakoś uprzątać ten bałagan i rozliczyć się z generałem JedimPP
po czym wsiadam do ciężarówki i jadę do bazy

jedipp

Abaddon Reaper

Droga zajmie wam parę godzin. (Pisz w ogrodach po 14stej.)