Megaman Zero Game

Phanti · Wysłany: Wto 20:03, 18 Mar 2008 Temat postu:

- Oh, ale moje zdolnosci przydadza sie pod innym wzgledem. Na przyklad, wylaczenie systemu ochronnego danej twierdzy, zeby straznik nie mogl wezwac pozostalych i zebys mogl go spokojnie dobic - Nero skinal glowa - Jesli chodzi o cene, suma E-C, wedle twojego uznania i dostep do niektorych technologii, oraz baz danych NA.

azXcpl · Wysłany: Wto 20:10, 18 Mar 2008 Temat postu:

- Hmm... Dobrze, dostaniesz Ec`ki, Duuzo Ec`ków. Ale o dostępie do baz danych zapomnij, narazie... Musisz udowodnić swoja lojalność dla NA. Wtedy Technika jak i bazy danych staną przed tobą otworem. A co do tego bym mógł nawalać się 1 vs 1 to niezły pomysł, lecz czy nie szybciej byłoby wyzwać na pojedynek ich wszystkich ? Strażniczka lodu nie jest zbyt... wymagająca, Strażnik ognia nic mi nie zrobi, natomiast Ouranos... Tutaj już będzie dłuższa walka, ale dam rade i niemu

Phanti · Wysłany: Wto 20:14, 18 Mar 2008 Temat postu:

- Do walki przylaczy sie takze Thanatos. To takze moze byc problem. - Odpowiedzial Nero, po czym sklonil sie lekko - To by bylo na tyle. Dziekuje komandorze. Odezwe sie jeszcze do ciebie. - Zarzucil na siebie Darkness i odszedl. Poszedl do TSa i teleportnal sie do ZM.

Yamitsu · Wysłany: Pią 18:48, 21 Mar 2008 Temat postu:

Pukam więc w drzwi kwatery i czekam na pozwolenie wejścia i kiedy takowe otrzymam wchodzę

azXcpl · Wysłany: Pią 20:48, 21 Mar 2008 Temat postu:

Yamitsu

Drzwi jak zwykle otworzyły się same, jednak w środku było trochę inaczej... Zastałeś tam Komandora. Zdziwiło cię to, że pomimo obowiązków znalazł czas na przesiadywanie w swojej kwaterze

- a więc, po poprzedniej misji którą zawaliłeś udało ci się zrobic coś dobrego... w nagrode... hmmm. Wybierz sobie cyber elfa, pierwszolwelowego...

Dodał i dał nie wstając z miejsca połączył się z twierdzą błyskawic, na ekranie zobaczyłeś tamtejszego sprzedawce

- za chwile przyjdzie do ciebie ten oto psionik, wydasz mu pierwszolewelowego elfa, takiego jakiego sobie zażyczy. Koszty odlicz od moich funduszy frakcyjnych

odwrócił się do ciebie

- możesz odejść po nagrode...

Yamitsu · Wysłany: Pią 21:34, 21 Mar 2008 Temat postu:

Wysłuchawszy tego odpowiedziałem
- tak jest...i dziękuję za chojność...postaram się poprawić w misjach
Ukłoniłem się nieco i odeszłem do Twierdzy Błyskawic po elfika

jedipp

Jedi

Wchodzę do kwatery i przekazuje dysk z danymi Az'owi:
- Mam tu ważne dane na temat naszego wroga. - Stwierdzam i czekam co na to generał.

azXcpl

Jedi

Wszedłeś i jak zwykle nie zastałeś Komandora... ani też Generała... położyłeś dysk po czym zobaczyłeś standardowy obrazek na ekranie

- świetnie, ze przyniosłeś takie coś... pewnie sie przyda masz tu coś za fatygę... połóż swojego elfa do jednego z tych urządzeń... nie wiem do którego nawet ale na pewno znajdziesz... chyba...

jedipp

Jedi

Wkładam Elfa do wyznaczonego urządzenia. I czekam na dalsze instrukcje.

azXcpl

Jedi

Zobaczyłeś kilka pól:

1. Czy zmienić nazwe elfa ? Y/N
2. Czy zmienić jego charakter Y/N
3. Czy podnieść jego poziom Y/N
4. Czy Naładować Elfa Y/N

Do wyboru 3 możliwości

jedipp

Jedi

Po chwili zastanowienia wybieram opcję nr: 2 3 i 4. I sprawdzam co to dało.

azXcpl

Jedi

Elf wyleciał i zamiast standardowego, wnerwiającego "Yo" na powitanie usłyszałeś

=Boom Headshot! o FPS, ya... FPS...

A w oczy rzucił ci się jego rozmiar... był mniej wiecej 2,5 raza większy niż wcześniej ( od teraz podwaja twoje HP pernamętnie a w razie użycia odnawia go do 100% ). Świeciał się bardzo jasno - widać było po nim, ze jest gotów w każdej chwili do użycia

jedipp

Jedipp

- To idę za jakiś czas wpadnę tu z następnym dyskiem tego typu tylko muszą go rozkodować. - Powiedziałem do komandora.
- Headshot chodź zrobimy komuś z dupy jesień tysiąclecia. - Mówię do zmienionego elfa i idę z nim do sali komp. gdzie pewnie znajdę rozkodowany dysk.

azXcpl

Jedipp

Elf zaczął cie wrzeszczeć, ze nie zmieniłeś mu imienia i pod gradem wyzwisk wyszedłeś z pomieszczenia

Kilik

Pukam i jeśli mnie wpuści wchodzę, i patrzę czy jest tu osobiście czy znowu gdzieś wywędrował