Megaman Zero Game

Arxel

Sprawdza stan naboi w swojej broni i wchodzi do środka.

X

Sprawdzasz... tyle ze wejście jest zamknięte.

Arxel

* Nie lubię takich utrudnień* Pomyślał i dotknął ręką drzwi po czym zaczął sie w nie wtapiać. Kiedy cały zmienił sie w drzwi ( Ciałem bo świadomość pozostała w Nicości( to nie jest zwykłe nic tylko przeciwieństwo istnienia czegoś Very Happy

Tak jakby dusza w humanoidalnym kształcie. Czyt. W miejscu żyły jest brak żyły, w miejscu serca jest brak serca itp.)) Wyszedł po drugiej stronie jako ND

Phanti

Deltar wychodzi z TSa i ot tak spaceruje sobie po pustyni szukajac czegos ciekawego. Znowu.

X

pojawiasz sie w domu u Sary

Obitobi

Deltar: Szedłeś sobie pustynią, kiedy nagle usłyszałes jakby cichy szum. Ziemia pod twoimi stopami zaczyna sie trzasc, snieg niewiadomo dlaczego przestał padać.

Phanti

Deltar podskoczyl i odpalil Jetpacka. Dla pewnosci walnal dwa razy w ziemie Sonic Thunderem.

Obitobi

Zostales w powietrzu trafiony strugą ciekłego azotu. Zamarzł Ci cały tulow i dyszle jetpacka. Huknales o snieg (-34 hp) z duzej wysokosci. Przed soba widzisz dziwna maszyne na gasiennicach, o niebieskiej maskujacej barwie i czterech dzialkach zainstalowanych na mechanicznych ramionach.

Phanti

- Szlag...cie trafi - Zawolal Deltar i przelaczyl sie na UF. Wykonal Area Steala zeby pojawic sie obok pojazdu i...

- LIGHT ENGULF! - Krzyknal i uderzyl w ziemie, wysylajac potezne kolumny energii we wszystkie strony. Odskoczyl i przelaczyl sie z powrotem na TB.

Obitobi

Deltar:Kiedy opadła kurzawa widzisz sporą połać stopionego do gołej ziemi śniegu, i resztki spalonej machiny. 650 exp.

Phanti

- Whoo... Calkiem niezle.. - Deltar przelaczyl z powrotem na TB Form i zaczal zdejmowac z siebie bryle lodu, ktora go pokryla.

Obitobi

Deltah: Zdjąłeś ją po okolo 15 minutach..

Phanti

- AH! Lodowcowa Swiezosc! - Zawolal i zaczal ogladac szczatki robota, szukajac czegos ciekawego.

X

Alduron

po stworzeniu Obrazu 3D idę wprost przed siebie