Megaman Zero Game

Mighty

Stara się je obejść programami hackerskimi, a jeśli to się nie zdaje to chce zainfekować cały system wirusem,
którego sam jest wstanie kontrolować i wykorzystać przeciwko całemu systemowi. : P

Naras

Ippan Haiki

A wracając już z krainy bajek i baśni, co robisz?
Z pewnością istnieje jakiś sposób by odkryć jakie to cyfry... Jak nie przez komputer to może gdzieś w okolicy jest wskazówka?

Mighty

Przecież mam taką możliwość, to czemu nie mogę z niej skorzystać?
Szuka dookoła panelu, podłogę, ścianę, sufit za wskazówkami.

Naras

Ippan Haiki

Przy drzwiach budki był jakiś kluczyk.

Dowódca:
-Problem? Jakoś Ci pomóc?

Mighty

Podrapał się po głowie

- Tak.. Potrzebuję kodu składającego się z pięciu cyfr by móc przejść dalej.
Podchodzi do budki i ogląda klucz, czy jest coś na nim napisane, a następnie szuka
miejsca gdzie mógłby ten klucz wsadzić i nim coś otworzyć.

Naras

Ippan Haiki

Na kluczu jest napisane: "Szatnia".

Dowódca spojrzał Ci przez ramię:
-Chcesz iść poszukać, czy ja mam to zrobić?

Mighty

- Jeśli mógłbyś. Błądziłem już wystarczająco w tych mrocznych korytarzach, a szczerze to i boje się tej ciemności.

Naras

Ippan Haiki

Dowódca:
-Okej. Zostawiam cię tu z nią i jej Mettaurem. Nie rozrabiajcie.

Dowódca wyszedł razem z dwoma reploidami, przy okazji biorąc kluczyk, a ty zostałeś z dziewczyną, która oparta o ścianę sobie śpi. Mettaur patrzy na ciebie z dołu... nie... on się nie patrzy. On się bezczelnie gapi.

Mighty

- Czego?
Rzekł szorstko i oparł się również o ścianę.

Naras

Ippan Haiki

Mettaur nadal gapił się prosto w twoje oczy.

Mighty

Odwrócił wzrok od niego i gapił się w podłogę po prostu czekając.

Naras

Ippan Haiki

Mettaur prychnął z pogardą i zrobił minę jakby był wodzem, który wygrał wielką bitwę.

Mighty

Wstał na przeciw Mettaura i krzyknął
- No chodź, kur..! NO DAWAJ! NA GOŁE KLATY! Mwhahahaha, no tak blaszaku. Daleko Ci do bycia bardziej humanoidalnym.
Parsknął i siadł przy ścianie.

Naras

Ippan Haiki

Z spojrzenia i postawy Mettaura wyczytałeś: "Chcesz się bić? NO CHODŹ!".

Mighty

Machnął ręką i pozostał już opartym ściany do końca.