Megaman Zero Game

Dada

Jak narazie jest czysto...

Trey

<hm.. musze być ostrożny...>
i stara sie isc naprzud skącząc na inne drzewa oraz rozglądając się...

Dada

Widzisz jakiegoś człowieka... palącego rzecz jasna... jeżeli człowiek to tylko z NA.
Co robisz?

Trey

<hmm>
ukrywa się za gałęziami i patrzy czy jest niedaleko jakis inny człowiek czy cos w tym stylu...

Dada

Za dużo drzew... ale skoro jeżeli jest jeden dlaczego ma nie być więcej. Widzisz że jeżeli skoczysz na następne drzewo, prawdopobnie zostaniesz zauważony

Trey

<heh... N.A...>
i obserwuje tego goscia...

Dada

Gdy zakończył fajke wyrzucił to i wdeptał w Ziemię... poczym ruszył w przeciwną stronę... Teraz jest okazja aby skoczyć na następne drzewa

Trey

to skacze na inne drzweo starając się tego goscia sledzić...

Dada

Widzisz że przechodzi przez coś... jakby pole siłowe i znika...

Trey

<hmm.. dziwne..>
I chodząc przez trzewa idzie tam gdzie poszełd ten człowiek...

Dada

Nic... musisz przyjąć już inną taktyke... ale jaką?

Trey

<...>
schodzi z drzewa i idze tam gdzie ten gosciu...

Dada

Wchodzisz w pole... i widzisz ze są chody prowadzące w dół... Co teraz robisz?

Trey

<... co to do diabła jest??>
I idze w duł...

Dada

Słyszysz różne krzyki... hałasy... itp. Jesteś na końcu schodów i widzisz że to jest dosyć spora hala z różnymi NA'owcami... mogą Cię w każdej chwili zauważyć