Megaman Zero Game

Phanti · Wysłany: Czw 21:25, 17 Mar 2011 Temat postu: Krypta Hivera

Cóż...pełno generatorów...symboli...rysunków nieznanego pochodzenia. Z całego pomieszczenia bije dziwna energia.

A na końcu wielkiego pokoju pole siłowe...A za tym polem...

Postać: Regis

Regis

Dotarłeś tu z Hiverem.

- To tutaj. - Odpowiedział Hiver.

Patrzysz co jest za polem siłowym. Do czegoś w rodzaju dziwnej ściany przymocowane jest ciało reploida o blond włosach. Jego zbroja jest w wielu miejscach popękana i podziurawiona. Wygląda na to, że jego nogi zostały oderwane. Brakuje też prawej dłoni. Jego oczy są otwarte, za zielonym visorem widać dwa jarzące się punkty. Ale patrzą w pustą przestrzeń, tak jakby były w transie. Cóż...w końcu jego dusza lata Ci teraz nad głową. Od ciała bije energia, którą dobrze wyczuwasz. Jest nieco podobna do tej Magna Deltara, jednak nie działa na Ciebie negatywnie. Nie masz zwarć i tego typu niespodzianek. A jej przepływ nie jest ostry i brutalny. Jest spokojny i płynny. I działa na Ciebie jakoś...odświeżająco. Widocznie pokojowa osobowość Hivera zmodyfikowała też DNA jego Magna Virusa. Czyli rzeczywiście każdy D.A.W.N jest unikalny...

inraeratus · Wysłany: Czw 22:11, 17 Mar 2011 Temat postu:

Regis

-Zaiste... - zamarł i nie dokończył. Stał tak przez sekundę, czy dwie z lekko rozwartymi ustami. Zazdrość? Podziw? Ile rzeczy chciał przez tą chwilę wyrazić? Cóż, nigdy się nie dowiemy. Oprzytomniał.

-...taaak. To jak tam z tymi danymi? Przy okazji zaznaczę, Tuyet prosił o zgranie ich na tę dyskietkę.

Pokazuje ją.

-Mnie tam ona wygląda bezpiecznie, ale nadal to dyskietka od Tuyeta, więc...co robimy?

Phanti · Wysłany: Czw 22:40, 17 Mar 2011 Temat postu:

- Najpierw trzeba opuścić barierę. Tylko reploid bez Magna Virusa może to zrobić. Po obu stronach pomieszczenia są konsole. Użyj ich by wyłączyć pole.

inraeratus · Wysłany: Czw 23:00, 17 Mar 2011 Temat postu:

Regis

Podnosi nogę...i rozpoczyna dziki piruet w kierunku pierwszej z konsoli! Skutkiem tego okazuje się efektowne walnięcie łbem o pierwszą z nich...

...

Wstaje i patrzy z czym ma do czynienia.

<Gdzie jesteś mój przyjacielu...duży, czerwony przycisku z napisem ,,self-destruct"...?>

Phanti · Wysłany: Czw 23:05, 17 Mar 2011 Temat postu:

Jest tylko jedna dźwignia. Z daleka widzisz że na drugiej jest to samo.

- Gdybyś był jednym z D.A.W.N, dotknięcie tej konsoli oznaczałoby Twoją natychmiastową śmierć. - Rzekł spokojnie Hiver

Zauważyłeś jeszcze jakąś sporej wielkości maszynę. Trochę jak lodówka.

- Zanim wyłączysz drugą konsolę, umieść w tym swój uszkodzony miecz. Zostanie naprawiony.

inraeratus · Wysłany: Czw 23:22, 17 Mar 2011 Temat postu:

Regis

-...Czyli, że niby w tym i Ciebie możemy naprawić?

Wątpliwość ta jednak nie przeszakadza mu w postąpieniu wedle instrukcji Hivera.

Phanti · Wysłany: Czw 23:28, 17 Mar 2011 Temat postu:

- Nie. Tylko broń.

inraeratus · Wysłany: Czw 23:37, 17 Mar 2011 Temat postu:

Regis

Trzeźwo spojrzał na niego.

-Mówiłeś, że znasz miejsce NA ZEWNĄTRZ gdzie naprawimy Twoje ciało I moje ostrze...

Odwraca się i wsadza miecz do rzeczonej machiny.

-Jakkolwiek daruję Ci gadaninę. Zmiana planów, tak?

Phanti · Wysłany: Pią 17:06, 18 Mar 2011 Temat postu:

- Tak. Nie myślałem, że ta maszyna będzie jeszcze działać. A jednak.

inraeratus · Wysłany: Pią 17:16, 18 Mar 2011 Temat postu:

Regis.

-Jednak co do tej maszyny...to się wydaje zbyt proste? Dotknięcie zabiłoby z miejsca jakiegokolwiek D.A.W.N.-a? Zakładam, że to antyk z ogromnymi ograniczeniami, którego w dodatku nie mamy jak powielić. Zgadłem?

A. I przy okazji bierze się za drugą konsolę.

Phanti · Wysłany: Sob 23:03, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Tak. Ma ograniczenia. Jednak, za długo by opowiadać. Generatory działają w związku z tym miejscem, które ma pewne właściwości...Ale nieważne...

Twój miecz jest naprawiony....A i wyłączyłeś. Bariera zniknęła.

- Teraz możemy zgrać dane z mojego ciała. I je zmodyfikować. - Odpowiedział Hiver.

inraeratus · Wysłany: Nie 0:16, 20 Mar 2011 Temat postu:

Regis

-Bajer - stwierdził bez entuzjazmu i wziął się za robienie czego tam trzeba.

Phanti · Wysłany: Nie 1:43, 20 Mar 2011 Temat postu:

Idziesz... I nagle wyczuwasz dwa zbliżające się źródła energii. Znowu podobne do Magny. Tylko inne...trochę słabsze. Ale i tak potężne!

inraeratus · Wysłany: Nie 10:39, 20 Mar 2011 Temat postu:

Regis

Zakręcił tak nagle swą głową, że aż mu włosy zaświszczały. Zamarł, nieświadomie poddając swą sytuację dogłębnej analizie. Jego nozdrza zadrgały, gdy uświadomił sobie co mogło się właśnie stać...

-Szlag by to! Czekali aż wyłączę to ustrojstwo!? Hiver! W ile będziesz miał te informacje? Czy można włączyć to z powrotem...i czy jest tu drugie wyjście!?

Phanti · Wysłany: Nie 14:21, 20 Mar 2011 Temat postu:

Zanim Hiver odpowiedział, przed Tobą pojawiła się dwójka reploidów. Mężczyzna i kobieta.

- Jormungardr! Del Hell! - Zawołał zdziwiony Hiver

Kobieta zaśmiała się.

- Proszę proszę. Nasz braciszek robi za małego elfika! - zawołała figlarnym ironicznym głosem - Co się stało Hiver? Wyczerpały Ci się baterie w ciele?

Mężczyzna rozejrzał się po pomieszczeniu

- Tuyet powiedział nam, że wysłał idiotę, który wyłączy barierę. Ale widzę, że przekabaciłeś idiotę na swoją stronę. Tak jak myślałem.

W rękach dwójki pojawiły się bronie. W ręku mężczyzny energetyczna włócznia, a w rękach kobiety energetyczna kosa.

- Chłopcze! Uciekaj! - Zawołał Hiver - Za moim ciałem jest drugie wyjście!