Forum Megaman Zero Game Strona Główna Megaman Zero Game

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Więzienie Magny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:50, 03 Sty 2011    Temat postu:

Nie Pika. Null. I pociski laserowe zaczynają przez niego przechodzić i Cię ranić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:32, 04 Sty 2011    Temat postu:

(Edited because tym razem być ZBYT długi, a za mało sensowny...Ponownie treści właściwej nie ruszyłem.)

Regis

<Ał. Czyżby obrażenia były zbyt lekkie? Ałł. Czy może mechanizm ten odgórnie sterowany jest? AŁŁŁ! Pohamowałbyś się, co!? Nie widzisz, że ktoś tu myśleć próbuje!?>

W każdym razie z tego myślenia wyszła rzecz następująca: swoim zwyczajowym pędem biegnie w kierunku przeciwnika. Gość z mieczem nadal na rękojeści przed sobą. Gdyby pomimo swej delikatności okazał się nieprzystojnie ciężki to jest gotów pocierpieć chwilkę i jeszcze go lewym ramieniem podeprzeć, choć pewnie raczej go już nie uchwyci.

Wygląda odrobinę zza szyi swej ,,tarczy". Akurat tyle, aby mieć wgląd na to co w ogólnym zarysie poczynia jego aktualny cel. Spodziewa się, czy może raczej ma nadzieję na identyczną reakcję co z tym pierwszym, na którego szarżował z Adamantem. Jakkolwiek, co do tej sztuki nie jest już tak pochopny. Owszem laserki śmigające wokół robią swoje, ale coż...

Tak więc w razie uskoku PP <Pikającego Pasikonika> nr. 3 odpowiada tym samym. Trochę w tył, trochę w bok, bliżej, czy dalej, ale byleby nie w punkcie na linii prostej, po której obecnie się porusza, wyciągając przy tym miecz i pozwalając PP nr. 2 spocząć w spokoju. Taa...długi post, mało treści, zatem może i poproszę o bitewny dwuhopsik* w razie gdyby to powyżej się udało.

No chyba, że natrafił na jakąś eksterminatywną sektę o zbiorowej podświadomości wyposażoną w moduły uczące. Bo jak tak to będzie miał problem, prawda? DUŻY problem. Zostawiając już nawet problem pikania...

<Ale zaraz, chwila moment...czy to nie miała być ostatnia pieczęć? Magna. Jesteś tam? Zgłoś się. Oczekuję na rozkazy, yyy polecenia...jesteś tam w ogóle jeszcze?...no tak po prostu czeka aż odwalę brudną robotę...dobra, nie odpowiadaj.>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Wto 15:41, 04 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:50, 04 Sty 2011    Temat postu:

Nie dajesz rady latać z tym czymś na mieczu. Musisz pozbyć się tej "tarczy"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:18, 05 Sty 2011    Temat postu:

Regis

<Dobra. Czas na coś głupiego.>

Lewą ręką chwyta miecz wroga. I póki co nic z nim nie robi, bo tą ręką zapewne nie ma jak. Prawą wyciąga ten z jego ciała. Wstaje z klęczek i skoro jego ,,tarcza" klęczy to wybija się z niej w kierunku wroga. Stara się ,,przelecieć" nad, bądź obok poziomu celowania wroga. Chociaż zdaje sobie sprawę z tego, że akrobatą to on raczej nie jest, zatem pewnie skończy plackiem na ziemi po locie głową w dół...ale na chwilę to wystarczy.

Gdyby manewr ten nie zakończył się jego natychmiastową śmiercią z tych, czy innych przyczyn to rzuca Ichiteiru nieuszkodzoną ręką z tej nieco zmniejszonej odległości. Nie patrząc na efekt przerzuca miecz wroga do prawej ręki i rusza na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:52, 06 Sty 2011    Temat postu:

Tyle że miecz tego jest WMONTOWANY w jego rękę. Więc...jakaś inna akcja?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:32, 06 Sty 2011    Temat postu:

Regis

No way. Po prostu odcina łapę wroga z mieczem w przerwie pomiędzy wyjęciem Ichiteiru z ciała wroga, a wybiciem się z niego po czym wykonuje to co zamierzał w poprzednim poście.

Owszem, będzie się tym nieco ciężej machało, ale trudno - trzeba się cieszyć tym co się ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:39, 06 Sty 2011    Temat postu:

Dobra, zabijasz go (mam dobry humor) i obaj zaczynają pikać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:07, 06 Sty 2011    Temat postu:

(Łoł. Dzięki.)

Regis

Zgrzyt zębów daje się usłyszeć, gdy Regisek myśli o tym, którego właśnie odrzucił.

-Ty szmato, teraz Ci się pikać zachciało...

<Ok. Teraz sprawić, abym tylko nie zginął na miejscu. Skoro jestem pomiędzy nimi, a czasu niewiele, zatem...>

Regis stosuje chyba jedyną dostępną mu w takiej chwili formę obrony. Komenda ,,padnij" z rękoma założonymi na głowie, i tak już mocno uszkodzonej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:05, 07 Sty 2011    Temat postu:

Podniszczyło Cię bardziej ale żyjesz. Huurrrra! I nawet możesz wstać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:31, 07 Sty 2011    Temat postu:

Regis

Reploid ten jeszcze chwilę leży na ziemi, tempo gapiąc się przed siebie.

<Bosze...uczucie piękne. Fajerwerki też niczego sobie. Jakkolwiek...po takim dniu czuję się prawie jakby ze mnie gwarancja zeszła...CO JA GADAM!? Jestem młody i wesoły, a świat leży przede mną otworem!...>

...

-Eee, Magna? Masz może jeszcze trochę tej magii leczącej?

...

Wstaje, zbiera miecze, nie uwzględniając tego nabytego ostatnio i idzie dalej. Spotyka sami - wiecie - kogo bez własnej osoby?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:17, 07 Sty 2011    Temat postu:

= Ostatnia...Pięczęć... - Odpowiedział tylko Magna. Ale jego głos był jakiś taki słabszy. Chyba czym bliżej celu, tym z jakiegoś powodu jest słabszy.

I trafiasz na ostatnią pieczęć. Pokój rozświetlony świecącymi znakami bardziej niż inne. Pełno skomplikowanej machinerii. A po środku? Wokół jakiegoś dziwnego pola, zawieszona w powietrzu była kula. Z czerwono fioletową płonącą i szaleńczo wirującą zawartością w środku. Ogólnie od kuli biła jakaś aura, która powodowała następne drobne system failure w Twoim OS.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:01, 08 Sty 2011    Temat postu:

(Nie no, mój poprzedni post jest czymś czym możnaby się pochwalić : ,,Reploid ten jeszcze chwilę leży na ziemi, TEMPO gapiąc się przed siebie." Śmieję się z żałosności moich własnych błędów. Ha.)

Regis

-Rozumiem...-odparł z powagą...czy raczej zaniepokojeniem?

W każdym razie obchodzi spokojnie? pomieszczenie, w którym się znalazł. Na machinerię samą w sobie nie zwraca większej uwagi, poza tym szczegółem, że sprawdza, czy wciąż działa.

Co się tyczy tej kuli...z nią jest zupełnie inaczej...aż czuć moc, którą pulsuje. Nie tak jak te poprzednie. Pieczęcie. - Regis, zdawałoby się, nienawidzi tego słowa. Zostawia ono gorzki smak w jego ustach.

...

<System fail? No tak. Nie jest to, jak widać, bariera jednostronna. Jej rezonans, choćby i nie tak potężny, czuję poprzez zamieszczony we mnie fragment tego, którego ona więzi.>

<Więzi?>

Wyciąga miecz, z którym nigdy się nie rozstaje. Chwilę spogląda na niego w skupieniu...

-Obawiam się, że tym razem przecięcie łańcuchów może nie wystarczyć, prawda?...Magna. - ostatnie słowo z powodu jedynie mu znanemu, wypowiada półgębkiem. Z nutą...czego? Co ma czuć do kogoś o kim w sumie nic nie wiedział? O niszczycielu światów...

<Zresztą nieważne.> Odwraca się w kierunku czegoś co właśnie oczekiwało wybawienia ze znienawidzonego więzienia. Nie ma co zwlekać...Regis przybrał ponury wyraz twarzy, gdy dziwnie nieświadomie sobie to uświadomił...gdy jego ręka trafiła na z dawna wyczekiwany odłamek. Może...to nie On miał być tym, który przełamie ostatnią pieczęć? Jakkolwiek...miał być posłańcem własnej śmierci?

Miecz, czy odłamek? Czasu coraz mniej. Czy coś pozwala mu dokonać wyboru?

...

Cokolwiek?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:19, 08 Sty 2011    Temat postu:

= Wbij fragment zbroi w kulę...Uwolnij mnie....


Tylko to usłyszałeś. I cisza...A raczej sam szum pracującej machinerii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:37, 08 Sty 2011    Temat postu:

Regis

<Życie za życie...spłacam dług.>

Bez żadnego skakania, czy tego typu rzeczy Regis kroczy powoli, acz śmiało w kierunku wskazanym mu przez Magnę. Fragment zbroi trzyma w mniej uszkodzonej ręce. Parę metrów, które ma przed sobą do pokonania nagle wydają się wyjątkowo długie, rozciągnięte.

Zaciska zęby. Z całą pewnością nie będzie to miła przechadzka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:39, 08 Sty 2011    Temat postu:

Podchodzisz blisko kuli. Jest już na wyciągnięcie ręki. Czujesz, że obwody Ci się smażą, a system-crashe sprawiają że boli Cię głowa. Jednak dalej masz świadomość. Wbijasz fragment?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin