Forum Megaman Zero Game Strona Główna Megaman Zero Game

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samolot pogrzebany na pustynnych pustkowiach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naras
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:50, 21 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Zastanów się! Ten reploid był wtedy jeszcze w powietrzu, być może w skrzynce jest coś co umożliwia w ten, czy inny sposób bezpieczny upadek z ogromnej wysokości... Nie wiem... Np.: jakieś skrzydła, plecak odrzutowy. A nawet jeśli to coś co mogłoby nam pomóc w obecnej sytuacji to i tak nie zdążyłbyś zapoznać się z tym jak to działa by móc z tego skorzystać! ON wiedział co tam jest TY nie wiesz.

Gościu:
-Masz góra kilka minut... To twój pogrzeb nie mój, aczkolwiek osobiście nie chciałbym mieć w akcie zgonu wpisu: "Zginął przez chciwość".

Droga na górę jest dłuższa, ale jeśli zaczniesz wspinać się już teraz dasz radę szybko stąd wyjść. Droga w dół jest krótsza, ale potem nie ma rady byś o własnych siłach wrócił na górę.
Jesteś pewien, że chcesz iść po skrzynkę? Możesz tego nie przeżyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:32, 21 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

-Jak bym nie wyszedł za kilka minut poczekajcie 2, jeśli dalej nic to powiedźcie dr.Malum gdzie to było, pewnie będzie chciał zbadać moje resztki.


<Przygotuj robaczki w tryb gotowości,przy wspinaczce mogę się poślizgnąć, i zjazdu na dół raczej przy spadających skrzyniach nie przeżyjemy.>


Odwróciłem się w kierunku skrzyni i jazda do niej, kiedy tylko jestem przed klawiaturą wpisuję kod i szybko zaglądam do środka.

<W tym momencie możesz mnie przeklinać tylko nie krzycz bo głowa znowu mnie rozboli i wtedy nie będzie miło, więc polecam ci teraz bierną współpracę ty tu jesteś specem od elektroniki>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naras
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:38, 21 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Gościu:
-M... M... MALUM?! JESTEŚ OD MALUMA??? KURWA WYŁAŹ STAMTĄD! ON NAS ZABIJE JEŚLI ZOSTAWIMY JEGO CZŁOWIEKA NA ŚMIERĆ!!!

Ooo... Ciekawej reputacji się doktorek dorobił...

Dotarłeś do skrzyni i teraz najlepsze: podaj ten kod Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:05, 21 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

<Dobra a teraz cwaniaku dawaj kod wiem że go zapamiętałeś>

-a Jak myślisz kto dał mi pierwsze informacje o huntrach?? jestem rekrutem dowództwo mi ich by nie dało


Staram sobie przypomnieć kod, powinienem go zapamiętać, zamykam na chwile oczy aby przypomnieć sobie co ten gość mówił.

<Jeśli go sobie nie przypomnę to giniemy wiesz o tym?>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naras
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:26, 21 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

TY GO NIE PAMIĘTASZ? Po cholerę tu lazłeś? Byłem zbyt zajęty stworzeniem i utrzymaniem połączenia z jego pamięcią by zapamiętywać jakieś cyferki!

Gościu:
-Myślałem, że zdobyłeś je przypadkowo w terenie... Kurwa... Zrób najszybciej to co chcesz i wyłaź stamtąd!

Lej na tą skrzynie i wyłaź na powierzchnię! Nie pamiętam kodu!

Nagle liny trzymające skrzynie zaczęły trzeszczeć jak wściekłe, zaraz puszczą...

Cholera... Nawet jak ruszymy teraz to możemy nie zdążyć! W mordę... W mordę... W mordę... Było sześć cyfr! Najpierw 0 potem 7 i znowu 0... Ostatnie trzy były ułożone od największej do najmniejszej ale nie były to kolejne liczby... 8, 4, 2? Nie, to nie to... Kurwa, nie pamiętam końcówki! Wysil tą breje w swojej głowie, którą nazywasz mózgiem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:01, 21 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

<miałem je kurwa w głowie, nie było tam 1 to na pewno >

Wpisałem pierwsze 3 cyfry które podał hunter.

Po czym zamknąłem oczy aby się skoncentrować, po chwili otworzyłem oczy i przyjrzałem się uważnie klawiaturze. Wpisałem 6,4,2 jeśli to nie pomogło to znowu wpisałem pierwsze 3 liczby i kombinacje która podał hunter.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naras
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:08, 21 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Żadna z końcówek nie pasowała. Usłyszałeś trzask i jakaś lina trzymająca jakąś skrzynie puściła. Owa skrzynia śmignęła obok ciebie, poleciała w dół i przywaliła w drugą skrzynie, druga skrzynia zerwała się z uwięzi poleciała razem z pierwszą jeszcze niżej i... K* co ja mam opowiadać?! Zaraz będzie lawina wielkich pak!

Czekaj! Źle myślisz! Była tam jedynka... Pieprzyć to! Zacznij uciekać!

Poczułeś, że samolot zmienia powoli swoją pozycję na pionową! Skrzynie zjeżdżające w dół muszą go za bardzo obciążać... Jeśli chcesz uciec to to może być ostatnia szansa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:58, 21 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Próbuję ostatnią kombinację. 070851. Jeśli się nie uda to wskakuje na kodowaną skrzynię i patrze jak skrzynie przesuwają się w dół przy pomocy broni staram się po nich skakać aby dostać się na górę i zahaczań o nie bronią aby nie spaść z nich, jeśli jest taka potrzeba to rozkładam broń aby było mi łatwiej.

<Przygotuj robaki jak tam masz nad nimi kontrole, musimy z nich wyciągnąć ile się da bo nie wiem jak moje kości to zniosą>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naras
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:42, 22 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

(Kod był 070951)

Przyspieszają twoją regenerację, ale nie nastawią ci złamanych kości, ani nie ocalą jak się spotkasz jedną z tych pak.

Wskoczyłeś na kodowaną skrzynie i jej mocowania nie zniosły twojego ciężaru przez co puściły. Zacząłeś zjeżdżać w dół, ale wbiłeś swoje kolce w podłogę i wyhamowałeś. Usłyszałaś za sobą hałas skrzyń uderzających o koniec samolotu.
Przydałyby się buty z kolcami... było by łatwiej.

Zacząłeś się wspinać w górę do czego potrzebowałeś obydwu rąk więc twoja świecąca kula lewitowała za tobą. Na początku szło ciężko, ale załapałeś rytm w jakim powinieneś się poruszać by sprawnie podążać na górę. Problemem były skrzynie, przed którymi co chwila musiałeś uskakiwać... No i fakt, że droga robi się coraz bardziej pionowa sytuacji nie poprawiał.
Uważaj, jeszcze trochę, a piasek leżący na podłodze poleci na cie... ZAMKNIJ OCZY!

Zatrzymałeś się i wykonałaś polecenie Huntera, poczułeś jak ziarenka piasku zderzają się z twoją twarzą. Gdy skończyło się na ciebie sypać otworzyłeś oczy tylko po to by zobaczyć sunącą w twoim kierunku pakę. Uskoczyłeś w ostatnim momencie, ale twoja świetlna kula nie i poleciała razem z paką w dół. Zrobiło się ciemno...
Jesteśmy skończeni...

Miałeś wybór, albo się poddać, albo po omacku leźć w górę... Rzecz jasna pierwsza opcja nie wchodzi w grę. Słyszałeś jedynie łomot skrzyń uderzających o siebie na dole, oraz wspinałeś się już praktycznie dokładnie po pionie. Nagle twoja ręka natrafiła na... schody!
Może jest jeszcze nadzieja.

Po omacku dostałeś się do części samolotu, z której tu przyszedłeś. Spojrzałeś w górę i zobaczyłeś, że przez rozbite szyby w kabinie pilotów zaczyna się sypać ci na głowę piasek.
Jednak wracam do zdania, że jesteśmy skończeni... Nie zdążymy...

Nie mogłeś nawet nacieszyć się faktem, że wylazłeś z ciemności bo musiałeś zasłonić oczy przed lecącą ci na głowie pustynią... Nagle poczułeś, że coś łapię cię za rękę i porywa w górę. Gdy zdałeś sobie sprawę, że wyfrunąłeś z samolotu spojrzałeś co cię praktycznie wyciągnęło z grobu. Mechaniczny, sporych rozmiarów sęp z godłem Hegemoni na piersi.
Nie wierzę... W mordę! Jeszcze żyje!

Przez chwilę leciałeś niesiony przez sępa, po czym zostałeś odstawiony obok samochodu gdzie czekała na ciebie reszta drużyny. Gdy tylko dotknąłeś nogami ziemi gościu w słomkowym kapeluszu przywalił ci z pięści w nos tak mocno, że aż usiadłeś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:53, 22 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Przyłożyłem rękę do twarzy i powiedziałem do siebie.

-V.11 to jednak się nie dowiemy czemu temu gościowi zależało na skrzyni, ale dowiemy się jak szybko zregenerują się tkanki skóry na nosie.


Nastawiłem sobie nos o ile został złamany. wyciągnąłem komunikator i postarałem sobie zapisać położenie tego miejsca po czym przesłałem je do Malum'a z krótka informacją o co chodzi.

<oddać mu jak myślisz? zakładam że tego chcesz>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matoi dnia Wto 17:58, 22 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naras
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:09, 22 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Cios w nos zabolał, trochę krwi pociekło i na tym się skończyło.

Po pierwsze miałeś mówić do mnie "Szefie" po drugie zasłużyłeś sobie...

Gościu w słomkowym kapeluszu:
-Kurwa... Świr! Ale czego można się było spodziewać po kimś kto jest od tego wkurzającego pajaca Maluma?

Wszyscy weszli do samochodu. Gościu:
-Rusz dupę i wskakuj, wracamy!

Po głosie wnioskowałeś, że jest na ciebie wkurzony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:19, 22 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Wskoczyłem na tyły samochodu i popatrzyłem w niebo, znowu zacząłem mówić do siebie ale ciszej.

-Tak pamiętam że miałem ci mówić szefie ale jak tak mówię to będzie jeszcze dziwniej brzmieć, a właśnie mniemam że twoja moc wraca.

<jak już mnie ma za świra to po co to zmieniać>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naras
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:46, 24 Lis 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Wraca, nie wraca... Co za różnica, skoro żadnego z tego pożytku, przez ciebie, nie ma?

Na twoje szeptanie do siebie odwrócił się gościu w kapeluszu i warknął:
-Zamknij się!

Wracasz do bazy, konkretnie do Punktu Dowodzenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Czw 17:47, 24 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin