|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:10, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Salidia
-Nie wierzyłam, że ktokolwiek może przekonać do pracy z takimi tępawymi matołami jak wy dopóki nie spotkałam jego... Szczerze? Nadal nie wierzę, że to robię. Dlatego bądźcie tak mili i zamiast sterczeć w miejscu, gapić się na mnie, oraz dziwić może się ruszymy? Chce się z tego miejsca jak najszybciej wydostać... no i rzecz jasna uwolnić od was!
Salidia złapała się za głowę. Miała już ich dość. Jeszcze jedno kretyńskie pytanie, a się popłacze. Wykonuje rozkazy totalnego przygłupa w drużynie idiotów. Szczerze mówiąc to miała nadzieje, że nagle coś wystrzeli i wezmą się z powrotem do roboty. Gdyby "Cesarz" nie był jednym z technicznych cudów tego świata to już dawno rzuciła by tą robotę w cholerę.
<Czy ktoś z nich w ogóle widział kiedyś na oczy książkę?>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:48, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- Dobra....Więc bierzmy się do...
Słowa dowódcy zostały przerwane przez eksplozję. Wszyscy odruchowo zamknęli oczy. Kiedy je otworzyli, zobaczyli...że dowódca ma odstrzeloną głowę. A przed nim stało dwóch gości w zaawansowanych technicznie pancerzach bojowych. Coś w rodzaju egzoszkieletów. Nie było to aż takie Hi-Tech jak Cesarz, ale też robiło wrażenie.
- W imieniu rządu, nakazuję wam się poddać... - Rzekł jeden z nich, głosem który brzmiał jakby był wypowiadany przez interkom.
Obaj wycelowali. Jeden miał zaawansowany karabin plazmowy, drugi pistolet EMP. Niedobrze...
Ah, orientujesz się, że kolor i kształt ich zbroi odpowiada kawałkom, które Cesarz zbierał na złomowisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:20, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Salidia
<No pięknie>
Salidii znowu zaczęło się podobać. Robiło się groźnie.
<To was rozsmarował "Cesarz"? Nie mogę być gorsza>
Chciała wystrzału? Ma o co prosiła. Opanowała się szybciej od innych.
-O rany...
Złapała się z tyłu głowy udając zakłopotanie, w rzeczywistości pokazała sojusznikom trzy wyprostowanie palce.
-Powiedźcie no żołnierze... Kto pozwolił strzelić? Czy wiecie co zrobiliście?
Ręka nadal z tyłu głowy dwa palce. Zanim on odpowie:
-CAŁE MIESIĄCE POSZŁY W CHOLERĘ!- jeden palec-Teraz zasrany "Cesarz" zorientuje się, że jestem szpiclem! Ledwo ich udobruchałam, a wpadacie wy!
Salidia opuszcza rękę bez wyprostowanych palców pod płaszcz i ostatnia mowa:
-MELDOWAĆ COŚCIE ZA JEDNI!
Pod płaszczem złączyła dłonie, a teraz tylko zacisnęła oczy. BŁYSK! Reszta w rękach najemników... albo nie... z ich intelektem w rękach Boga.
Cała akcja opierała się o to, że ci przed nią są tak samo tępi jak Ci za nią... tylko tamci nie dostawali znaków. Tak na wszelki wypadek Salidia padła na ziemię by zmniejszyć ryzyko oberwania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:31, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zanim zdążyłaś zareagować, dostałaś mocno w łeb. Tak że upadasz. Chwilowe zakłócenie telemetrii, ale w końcu normalnie widzisz. Okazało się że to koleś z goglami.
- Szpicel? Ty? - Zapytał z niedowierzaniem.
Reszta nie zareagowała. Stwierdziła, że goglowiec chciał się odegrać na szpiclu. Jednak na ich twarzy pojawiło się przerażenie, kiedy koleś...przywitał się z żołnierzami i stanął po ich stronie.
- No to macie ich chłopaki jak na srebrnej tacy! - Rzekł z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:52, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Salidia
Chciała zaprzeczyć, ale wiedziała, że on widział znak, więc to nie ma sensu. Wściekłą się. Dała się podejść jak mała suczka.
Spojrzała na swoich, rzuciła:
-WON!
I zrobiła coś co można by uznać za szaleństwo: zgromadziła pozostałe 6 ładunków ślepca, po czym rąbnęła nimi na raz porządnie. Jeśli ktoś stał do niej przodem to mogło go oślepić... i to nie na krótką chwilę.
Padła wpółprzytomna, włosy stały się czarne i czuć spalenizną. Przeciążyła się, przez co nie może się ruszać, ledwo myśli, jeszcze żyję, ale jeśli ktoś nie będzie utrzymywał jej przy życiu padnie za godzinę z braku energii.
<Poświęcam się dla bandy baranów. Kobiety... nawet ja siebie nie rozumiem>
Spojrzała na mańka w goglach:
-Na sr... srebrnej? Mnie tyl... tylko na złotej, ch**u!
I to było ostatnie co zrobiła. Gdzie się obudzi? Czy się obudzi? Jedyną nadzieję było to, że oni chcą dopaść "Cesarza", a ona go widziała, ona coś wie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:55, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tracisz przytomność... I budzisz się po jakimś czasie... w pełni naprawiona, podłączona do jakiegoś urządzenia, które chyba ładowało Twoją energię.
Rozglądasz się dookoła. Nie możesz wstać, ale możesz się rozejrzeć.
Twoi towarzysze nie żyją. Widać ślady po broni plazmowej i EMP. Widocznie te zaawansowane pancerze wroga dają im odporność na oślepienie...Ale...Coś jest nie tak. Bo koleś w Goglach też leży. I faceci w egzoszkieletach także! Ich super mocne zbroje są rozwalone jak kartonowe pudełeczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:16, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Salidia
Zanim się obudziła mamrotała przez pół-sen:
-Nataniel... ja nie chcę... nie... nie... NIE!
Z krzykiem otworzyła oczy i usiadła. Rozejrzała się, potrzebowała równo 15 minut by się pozbierać.
-Nataniel? Nie... to tylko se... projekcja dawnych czasów.
Po chwili przyglądania się trupą:
-Szkoda... może i byli baranami, ale śmierci im nie życzyłam.
Czuła się zmęczona, nie miała na nic ochoty, rzuciła jednak w pustkę przed sobą:
-"Cesarz"? To ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:18, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- Hej. - Powiedział spokojnie - Mocny dzień. - Siedział sobie na kawałku gruzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:05, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Salidia
Położyła się i wpatrywała w sufit. Po chwili zapytała:
-Jaki był cel misji mojego oddziału?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:30, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- Oh, dorwać się do prywatnego serwera ukrytego pod kanałem. - Odrzekł spokojnie - Prosta fucha. Miało nie być komplikacji. Ale, członkowie Gildii muszą pamiętać, że misja często jest inna, niż na początku się wydaje. Okazało się, że serwer nie należy do osoby, lecz do całej organizacji. Mianowicie do tych panów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:33, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Salidia
Sprawdziła, czy da radę normalnie ustać. Bez względu na wynik spytała:
-Co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:39, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Narazie nie możesz wstać. Kable są za krótkie.
- Jeszcze chwila. - Powiedział luźno - Niedługo się naładujesz i ruszymy dalej sami. A raczej, ty ruszysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:48, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Salidia
-Jak mam się bronić gdy mnie zaatakują?
Wizja kręcenia się w okolicy żołnierzy tego całego Rządu jej się nie uśmiechała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:52, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- Anioł Stróż. - Odpowiedział tylko - A, i dostaniesz ciekawą nagrodę, jeśli Ci się uda.
Odłączył Cię, zabrał to całe urządzonko...I zniknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:13, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Salidia
Wstała otrzepała się.
<Anioł Stróż? Wolałabym mieć po swojej stronie armie pomiotów piekielnych, ale nie będę narzekać>
Dowódca stracił tylko głowę, czyli dyskietkę pewnie nadal ma, w którejś kieszeni. Przeszukuje go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|