Megaman Zero Game

Phanti

Zero do Ciebie podszedł....I.... Złapał za szyję i zrzucił do Kanionu!

Wooo...! Ciemna przepaść! Lecisz i lecisz!

Naras

Salidia

Leci, leci i?

Phanti

Spadasz na jakąś...trampolinę.

Jesteś w jakimś ciemnym, mrocznym miejscu. A przed sobą widzisz jakąś fontannę z czerwonym płynem.

Naras

Salidia

<Trampolina? Jak miło... Już myślałam, że skorzystają z fakty, że i tak nie żyje by rąbnąć mną o ziemię>

Podniosła się i podeszła do fontanny.

<Krew, czy sok malinowy? Oto jest pytanie>

Phanti

- Jeśli dusza zostanie zabita, to Twoja egzystencja przestanie istnieć. - Odpowiedziała Ci jakaś zakapturzona postać - Witamy w Piekle Świetliku.

Naras

Salidia

-W Piekle? Na cholerę wam w piekle fontanny?- była to aktualnie rzecz, która najbardziej interesowała Salidie.

Phanti

- A skąd ja mam wiedzieć? - Odpowiedziała postać - Zapytaj architektów. Dobra... Ja spier**** do domu. Zgłodniałem.

I zniknął.

Naras

Salidia

Nie mając nic lepszego do roboty chodzi po okolicy i ją ogląda.

Phanti

Cóż. Ciemno. Cholernie Ciemno, mroczno, czaszki pochodnie i w ogóle. O. Z oddali widzisz coś w rodzaju więzienia. I za kratami są jakieś postacie.

Naras

Salidia

Podchodzi do krat, patrzy kto jest w środku.

Phanti

Sigma gra w szachy z Dr.Weilem. Dr.Cossack pucuje kubek do kawy. Copy X sobie smacznie śpi. Omega, w oryginalnym ciele Zero trenuje sztuki walki. Ośmiu Łagodnych Sędziów, znanych później jako Gwardia Weila ogląda coś w telewizji. Ośmiu Wojowników z Ragnaroka siedzi przy jakimś stole i sobie rozmawia... Jest też Dynamo, Vile i wielu innych...

Naras

Salidia

Stanęła przy kracie i zaczęła się przyglądać telewizji oglądanej przez Gwardie Weila.

Phanti

Niestety telewizor jest pod takim kątem, że nic nie widzisz.

Ale słyszysz w głowie głos X'a

<Nie trać czasu. Umówiłem Cię z samym Lordem Piekieł. Musisz z nim porozmawiać aby dał Ci pieczątkę dobrego sprawowania. Wtedy dostaniesz się do Nieba. Tylko ja i Zero możemy swobodnie przemieszczać się miedzy wymiarami Świata Zmarłych. Osoba która pomoże Ci rozpocząć próbę nie. Dlatego musisz dostać się do nieba. Działaj szybko...>

Naras

Salidia

<"Działaj szybko"... A co śpieszy się gdzieś komuś? Myślałam, że tutaj wszyscy mają całą wieczność>

No dobra Salidia idzie za tabliczkami "Do Lorda Piekieł"... A jeśli ich nie ma to idzie przed siebie.

Phanti

<W piekle jest niebezpiecznie. A jeśli Twoja dusza zostanie...eee...zabita, to przestaniesz istnieć. Całkowicie.>

Docierasz do.... Wioski Lawy. Gdzie jest pełno lawy. Żeby dostać się do domeny Króla Piekieł musisz przejść przez mały, mizerny mostek. Ze sznurków i desek. Co robisz?