Megaman Zero Game

jediyan

- Nie chce za wiele. 250 E-C plus wszystkie części, które nie zostaną zużyte do zrobienia ci ciała. Aha i może dorżucisz parę twoich pajączków gratis?

Dada

-hahahahaahahaha dobry żart... masz tutaj 50 E-C i nie pokazuj mi sie...
Pojawiło się 50 E-C na środku pokoju i pająki zaczynały cię odwiązywać z kokonu...

jediyan

- W sumie może być - biorę kryształy - Słuchaj, myślę, że zrobimy tak: Sam nie zdołam ci stworzyć ciała więc musimy odwiedzić mojego "przyjaciela". Skopiuj pamięć i wrzuć do jednego z twoich pająków. Reszta pomoże mi przy pomocy sieci zanieść części do mojego "przyjaciela" i tam stworzymi ci ciało i skopiujemy pamięć z pająka do ciała. Wchodzisz w to?

Dada

-Dałem Ci te E-C za pomysł... a teraz NIKT nie wejdzie do mej fabryki muhahaha...
Nagle znalazłeś się w klatce...

jediyan

- Przecież mieliśmy umowę!

Dada

I widzisz jak sufit zaczyna się otwierać jak drzwi widzisz niebo...

jediyan

- Poczekaj! Ej, a umowa? Mogę ci zapewnić spokój w tej fabryce!

Dada

-Spokój będe miał przy silnej obronie... a ty mi w tym ZNACZNIE pomogłeś...

jediyan

- Jak?

Dada

-Jak? Podrzucając mi świetny plan na który bym nie wpadł... a wiesz co... może Cię jeszcze wykorzystam...

jediyan

- O rany! Mów. Oby nie bolało.

Dada

- Co ty na to... przejdziesz pierwszy etap walk... to wyjdziesz wolno, zdobędziesz cenne doświadczenie... i tylko raczej doświadczenie... co ty nato... no chyba że chcesz ładnie polecieć w góre...

jediyan

- Doświadczenie plus parę tych ładnych części. Dodatkowo umowa. Będe ci dostarczał nowe części tych z góry, co ty na to?

Dada

-Słuchaj... ty chcesz zbierać części? Jak tu sie ważą losy twojego dalszego istnienia...

jediyan

- Ja chcę tylko pomóc tobie. Co w tym złego? Jeżeli pomoc jest zła to ja chce stąd wyjść.