Megaman Zero Game

X

-Hmmmmm... dziwne.

Podchodzi do tamtego kolesia i mówi.

-Hej, kim jesteś?

Arxel

- A tobie co do tego smarkulo?

X

-Eeeeeee...

<Poddajesz sie? No wiesz... nawet po kimś takim jak ty sie tego nie spodziewałam... jak chcesz to moge to załatwić>

<Nie dziękuje, nie skorzystam. Podobno nawet ze mną sie skontaktować nie mogłaś>

<Troche już sobie miejsca wyrobiłam w twoim umyśle przez te 12 lat...>

-... po prostu chce wiedzieć.

Arxel

- A co mnie to ma obchodzić?

X

<Może jednak...>

<Na razie sobie radze...>

-A ja chce to wiedzieć bo straszysz wszystkich w tym barze... kim ty jestes że sie ciebie tak boją?

Arxel

Kimś znanym.

X

<Dobra... zajmij sie nim>

<No nareszcie>

<Wyjde tylko z baru>

Diana wychodzi, patrzy czy wokoło nie ma kogoś

<No dobra, zaczynaj>

Diana czuje sie śpiąca, wiec skuliła sie i zasypia. Niedługo potem Sara sie pojawiła.

-No to zaczynamy.

Sara wchodzi do baru i podchodzi do tego faceta

-Hej.

Arxel

A ty kim jestes?

X

-Nazywam sie Sara, a ty?

Uśmiechneła sie.

Arxel

- A dlaczego mam ci powiedzieć znam cię? Może Mike cię przysłał?

X

-Mike? Nie znam go, szczeże mowiąc jestem tu nowa. A kto to jest?

<Co ty u diabła wyprawiasz?>

<Zobaczysz...>

Arxel

Tego się panienko dowiesz od innym. Ja swoje imię zdradzam tylko tym którczy zasłużą

X

-No dobrze... to przynajmniej powiedz czego on od ciebie chce, moze ci pomoge... jestem silniejsza niż na to wyglądam.

Arxel

I jeszcze muyślisz, że wprowadzę cię w swoje sprawy? Ale dobrze jest coś co mozesz zrobić... Bo widzisz nie mam z kim trenować. A jeśli mnie pokonasz to powiem ci cos o sobie.

X

<Prosze nie rób...>

-Dobra. Jakieś zasady?

<...tego>