Megaman Zero Game

Dada

- Nie... - powiedziała Ciel i wtedy weszedł Dada...
- Ciel czy mogłabys mi zregenerowac elfa? O hej Diana jak sie masz

X

-Witaj. Musze ci coś powiedzieć odnośnie tego szturmu.

-Dobrze, zostaw mi go.

Dada

Dada zostawie Ciel elfa...
- Tak Diano o co chodzi?

X

Ciel poszła go naładować, a Diana powiedziała

-Mambardzo złe przeczucia co do tego szturmu... mam przeczucie że wielu tam zginie, a atak zakończy sie fiaskiem.

Dada

- hmmm to jest ciekawe... jezeli jest tak... to harpuia nie jest słaby tylko udawał ze będziemy bardziej pewni siebie i zwyciężymy... no pójde na tą akcje ale...będe się trzymał z tyłu nie będe atakował na chama...

X

-Prosze cie... nie, błagam... uważaj na siebie...

Dada

- nie martw sie jak cos to mnie elf uratuje... - powiedział z usmiechem - o skoro mówimy o elfie Ciel kiedy będzie gotowy elf

X

-Już jest gotowy... jagbys mógł to daj mi 50 E-C, bo tyle właśnie zużyłam na niego... no, może troche więcej... ale daj mi tyle.

Dada

-zebym miał równo Masz tutaj 59.25 E-C
Daje własnie tyle E-C
- no to Diano jeszcze jakies słowa za nim wyjde?

X

-Mam nadzieje że przezyjesz...

Przytuliła sie do Dady

-Kocham cie (Ruska telenowela party 105734)

Dada

- Ja też...- Przytuliła tez Diane - Wyjde z tego cało w jednym kawałku i nigdy cie nie opuszcze...

X

-Dobrze...idź, przygotuj sie... to nie będzie łatwe...

Dada

- No napewno a teraz musze odpocząc przed jutrzejszym dniem ty tez powinnas odpocząc Diano... Dowidznia Panno Ciel...
Dada wyszedł z LAb Ciel i szedł w kierunku kwater

X

-Myśle że sobie poradzi... wiec nie gniewasz sie na mnie Ciel?

Dada

- nie, tylko mnie zdziwiło troche twe zachowanie, ale wszystko rozumiem