Megaman Zero Game

X

-Powiem ci o tym w swoim czasie... to nie jest miłe wspomnienie... prawd mówią jest to jedno z moich najgorszych... a tamta to jest Susan i cie szuka.

Dada

- Nie wiem spytaj sie jej...

Arxel

Damien

- Nie poznaję kim jesteś? I czemu wisisz mi na szyi?

Susan
- Braciszku żeby tak witać siostrę po latach rozstania! Zdenerwowałeś mnie. Powiedziała z uśmiechem.

Damien
- C-co?! Że jak!?! Ty moja siostrą!? W jaki sposób? Powiedział zadziowiony.

X

-Siostra? Ty jesteś reploidem a ona człowiekiem... chociaż ja z drugiej strony miałam kuzyna reploida... te nie mogłam za bardzo w to uwierzyć.

Powiedziała troche żwawiej.

Arxel

Susan
- Eh czyli naprawdę nie pamiętasz? Powiedziała zwieszając głowę. Po chwili odezwała sie do Diany. - No bo my jesteśmy przyrodnim rodzeństwem. Ale to długa historia.

X

-Spokojnie, ja mam czas... wszyscy mamy czas. Chyba.

Dada

Dada wchodzi do Lab Ciel i mówi...
- JAk sie czujecie ja sie świetnie... no moze przesadziłem...

X

Diana stara nie zwracać na siebie uwagi... żeby ją Dada nie zauwazył... co jej niezbyt wychodzi.

Dada

- No co to Diana ukrywasz sie przedemną czy co?

X

-Eeee... nie, skądrze... tylko nie chce...

Coś sie plącze...

Dada

-Dobra dobra... A jak sie czujesz lepiej? - Dada podchodzi do Diany iją przytula na pocieszenie

Arxel

Susan
- No to jak będziecie gotowi to zacznę opowiadać

Damien
- Czekam z niecierpliwością

X

Diana sie od ciebie odsuwa kiedy sie do niej zbliżyłeś na bliską odległość... wygląda na troche przestraszoną.

Dada

- ej no co ci jest weź odezwij sie... cos jest nie tak to powiedz mi...

X

-Głowa mnie tylko boli...