Megaman Zero Game

Arxel · Wysłany: Sob 21:12, 08 Mar 2008 Temat postu:

Vincent Bernadotto

Jak mnie trzyma? Jeśli eee.. ( kurde jak to napisać) pod pachą i szarżuje moją głową to ściskam mu ręką klejnoty. Jak trzyma mnie w pasie i chce moimi plecami uderzyć to walę go łokciami po twarzy.

Ramroyd · Wysłany: Sob 21:57, 08 Mar 2008 Temat postu:

Sposób jego trzymania porównam do scenki, kiedy Shrek "transportował" Fionę w części pierwszej. Na ramieniu. Tyle że to jest wersja obrócona o 90 stopni.

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Próbuję go kopnąć nogami albo walnąć kolanami w brzuch by zleciał ze mnie (Jak się podnosi to łatwiej)

Arxel · Wysłany: Nie 1:14, 09 Mar 2008 Temat postu:

( Czyli i tak mu mogę rączką popsuć klejnoty. I to robię. Chyba, że 90 stopni w drugą stronę to i tak go nawalam po głowie/twarzy/plecach łokciami)

Olekman · Wysłany: Nie 10:22, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ivan Płatonow

Schyla się pod sierpem i atakuje lewym podbródkowym.

Ramroyd · Wysłany: Nie 13:48, 09 Mar 2008 Temat postu:

Valck Terys i Abaddon Reaper odpadli...

Daisuke Dellat

Nie leżał już na tobie więc go nie kopłeś. I popełniłeś poważny błąd. On stał, ty nadal leżysz.

Ivan Płatonow

Odchylił się w bok przed ciosem. W twoim kierunku zmierza jego prawe kolano.

Vincent Bernadotto

Wytrzymały nie puścił. Przywalił tobą w słupek. Na szczęście nic ci nie złamało...

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Próbuję zrobić Salto do tyłu odbijając się nogami i rękami by wylądować na nogach, wtedy jakby chciał mnie walnąć to robię unik

Olekman · Wysłany: Nie 19:12, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ivan Płatonow

Wskakuję nogą na jego kolano aby się z niego wybić, a drugą nogą wprowadzam kopniaka.

Matoi · Wysłany: Nie 20:46, 09 Mar 2008 Temat postu:

Lilian Harison

Lili weszła na widownie zajęła miejsce i ogląda walki

Arxel · Wysłany: Nie 22:22, 09 Mar 2008 Temat postu:

Vincent Bernadotto

- Ała. To bolało. Bardzo. Powiedział ruszając barkami po czym uderzył przeciwnika pięścią, a w ostatniej zmienił zdanie i zamiast tego uderzył go kolanem w brzuch

Will Smith

- Son of a biscuit! Krzyknął i pozwolił na to by przeciwnika go rzucił/uderzył nim o coś. Następnie spróbował odbić się od podłogi/lin/słupka/tego na co leciał i wlecieć w przeciwnika.

Ramroyd · Wysłany: Śro 0:03, 12 Mar 2008 Temat postu:

Daisuke Dellat

"Sprężynka" wyszłaby ci znacznie łatwiej. A robienie takiego salta w tył jest powolne (Wiem, bo widziałem na treningach). Twoje nogi w górze coś zatrzymało... a dokładniej przeciwnik.

Ivan Płatonow

To zagranie było niespodziewane w tej sytuacji. Kopniak przestawił mu szczenkę troszke. Cofnął się i nastawił sobie z powrotem.

-No no... nieźle.

Pochwalił.

Vincent Bernadotto

Kolejny cios w brzuch był dla niego bolesnym doświadczeniem. Ale byliście przy słupie, więc nie mógł cię nań znowu łupnąć.

Will Smith

Odbiłeś się od liny i wystrzeliłeś w jego kierunku. Flamezz zręcznie cię złapał i posłał ponownie w kierunku lin.

Olekman · Wysłany: Śro 8:16, 12 Mar 2008 Temat postu:

Ivan Płatonow

-Dzięki.- powiedział, nie okazując żadnych emocji.

Valck · Wysłany: Śro 13:27, 12 Mar 2008 Temat postu:

Valck Terys:

Wchodzi na arene i szuka przeciwnika

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Próbuję się zgiąć jakbym robił brzuszki, by mieć swoją twarz przy jego i uderzam go pięścią w szczenę, jak mnie puści to próbuję odbić się nogami od jego brzucha

Arxel · Wysłany: Śro 21:47, 12 Mar 2008 Temat postu:

Vincent Bernadotto

Staram się go złapać i łupnąć nim o słupek. Najlepiej głową( jego )

Will Smith

Znowu staram się odbić i go uderzyć.